Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budujemy dla sportowców, czyli szczecińska spółka w walce o dotacje

Piotr Jasina, [email protected], Fot. Andrzej Szkocki
- Maszyna pozwoliła nam poszerzyć ofertę o budowanie nowoczesnych nawierzchnie sportowych - podkreśla prezes Edward Konecki.
- Maszyna pozwoliła nam poszerzyć ofertę o budowanie nowoczesnych nawierzchnie sportowych - podkreśla prezes Edward Konecki.
Ponad 111 tys. zł, czyli połowę wartości zakupionej maszyny, otrzymała z funduszy unijnych szczecińska spółka Prestige zajmująca się budową i wyposażeniem obiektów sportowych.

- Właśnie mija pięć lat od momentu kiedy pojawiliśmy się na rynku - mówi Edward Konecki prezes spółki Prestige, którą założył wspólnie z Jarosławem Perdjonem i Krzysztofem Gilewiczem. Od początku specjalizowali się w budowaniu i wyposażaniu obiektów sportowych, ale inwestycja z udziałem unijnych funduszy pozwoliła im poszerzyć ofertę i zastosować jeszcze nowocześniejsze technologie. - Tym samym staliśmy się bardziej konkurencyjni i znaleźliśmy się w czołówce firm działających w tej branży w całym kraju - podkreślają właściciele spółki.

Nawierzchnia jak kanapka

O dofinansowanie starali się w 2006 roku. Postanowili zakupić urządzenie do wykonywania nowoczesnych nawierzchni sportowych typu "sandwich". Maszyna, którą sobie upatrzyli pozwalała wykonywać spodnią warstwę bezpośrednio na budowie z możliwością wykonania nawierzchni przepuszczalnych. Niwelowała nierówności i dawała możliwość robienia elastycznej podbudowy, zastępującej beton bądź asfaltobeton.

Wówczas w kraju tak nowoczesne technologie przy budowie nawierzchni sportowych stosowało zaledwie pięć firm.

Szansa na przebicie się do krajowej czołówki była ogromna. Właściciele Prestiżu stworzyli więc projekt o nazwie "Zakup nowoczesnego urządzenia celem podniesienia konkurencyjności firmy". Wniosek opiewający na sumę ponad 222 tysięcy złotych złożyli do Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w Szczecinie. W ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego otrzymali zwrot połowy tej kwoty.

Książka dokumentów

Prezes spółki przyznaje, że zdobycie unijnych pieniędzy wcale nie było takie proste, a każdy kto starał się o wsparcie musiał przebrnąć długą urzędnicza drogę. Przygotowanie wniosku, stosownych dokumentów itd. wymagało naprawdę sporo wysiłku.

- Aby przejść skutecznie całą procedurę skorzystaliśmy z pomocy profesjonalne firmy - tłumaczy prezes Konecki. - Z dokumentów, które zgromadziliśmy by spełnić wymogi projektu, powstała pokaźnej grubości książka. Od przygotowania wniosku do momentu podpisania umowy z ZARR minęło pół roku - dodaje.

Czy warto było? Prezes zdecydowanie stwierdza, że tak. Młoda firma dzięki nowej maszynie poszerzyła ofertę produktów praktycznie o pełną gamę nawierzchni sportowych.

- Weszliśmy na zupełnie nowy obszar rynku, gdzie wcześniej nie mogliśmy konkurować - podkreśla Konecki. - Zwiększyliśmy też zatrudnienie. Mamy obecnie 24 etaty i prawie 10 osób współpracujących - podkreśla

Warto w tym miejscu podkreślić, że gdy Prestige startował zatrudnienie było o połowę mniejsze.

Budują Orliki

- Zwiększyliśmy też obroty, a w ubiegłym roku zakupiliśmy drugą taką maszynę, ale już z własnych funduszy. Mimo bardzo silnej konkurencji, zaledwie po pięciu latach funkcjonowania na rynku udało nam się uplasować wśród sześciu najmocniejszych firm tej branży i zbudować naprawdę dobra markę - zapewnia nasz rozmówca.

Spółka wykonała m.in. pierwszego Orlika 2012 w Szczecinie, przy ul. Rydla. W sumie, w ramach tego programu wybudowała już 20 kompleksów sportowych w kilku województwach. Firma wykonała już ponad 200 obiektów kładąc w sumie około 300 tys. m kw. nawierzchni sportowych na obiektach odkrytych i halach sportowych.

Prestige nie zamierza poprzestać na jednym wniosku. Szefowie spółki już zastanawiają się nad kolejnymi projektami, które chcieliby realizować przy wsparciu unijnych funduszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza