Przedstawiając radnym budżet miasta, prezydent Kobyliński podkreślał, że przy jego konstrukcji zadbano o to, aby zacząć od oszczędności po stronie ratusza. Z tego względu w magistracie już ograniczono zatrudnienie o 20 etatów, a będą dalsze redukcje.
Ponadto zamrożono wzrost płac w przyszłym roku. Ratusz będzie także kupował wspólnie dla wszystkich swoich jednostek paliwo, ograniczy wyjazdy, a nawet nie będzie wypłacał gratyfikacji pracownikom za podniesienie wynagrodzenia, bo nie jest to obowiązkowe. Jednocześnie prezydent bronił pracowników jego gabinetu, który za wysokie koszty był ostatnio krytykowany przez opozycję.
O tym jakie pomysły zmian w budżecie Słupska mieli radni czytaj w czwartkowym "Głosie Pomorza"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?