Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza mózgów na temat modernizacji słupskiego dworca PKP

Zbigniew Marecki
Około 50 osób uczestniczyło w czwartek w warsztatach dotyczących modernizacji słupskiego dworca PKP. Na razie nie wiadomo, jak on może wyglądać w przyszłości.

Warsztaty prowadził Paweł Wróblewski z Biura Inwestycji PKP SA. Najpierw sporo mówił o tym, jak wyglądają nowoczesne rozwiązania, które są wdrażane w budynkach w różnych dworcach w kraju i poza Polską. Potem okazało się, że przedstawiciele PKP nie przyjechali do Słupska z żadną koncepcją dotyczącą budynku dworca, który został oddany do użytku w 1990 roku i ma 5844 metry kwadratowe powierzchni oraz 31 tysięcy metrów sześciennych kubatury. - To na pewno jest bardzo kosztowny w utrzymaniu dworzec - powiedział Wróblewski.

"Głosowi" wyjaśnił , że ponieważ od listopada ubiegłego roku słupski dworzec znajduje się na państwowej liście inwestycyjnej, to od tego czasu jest obiektem zainteresowania osób, które na PKP zajmują się planowaniem inwestycji. - Teraz chcemy zorientować się, czego w związku z dworcem słupszczanie by chcieli, a czego nie. Temu służą dzisiejsze warsztaty. Jeszcze przez pół roku będziemy przyjmowali sugestie i uwagi innych osób, które można wysłać na adres: [email protected]. Następnie rozpocznie się etap studyjny i projektowy, który będzie trwał około roku - wyjaśnia Wróblewski. Wg niego skoro słupski dworzec znalazł się na liście inwestycyjnej, to finansowanie jego modernizacji jest już zapewnione.

W warsztatach udział wziął m.in. wiceprezydent Marek Biernacki, który podczas dłuższego wystąpienia przypomniał, jak jest podział ról inwestycyjnych podczas budowy węzła transportowego w Słupsku między miastem, PKP Nieruchomości oraz PKP PLK, które zajmuje się budową torów kolejowych. Przedstawicielka PKP PLK poinformowała, że już podpisano umowę na projekt drugiego toru z Gdyni do Słupska. Tymczasem władze miejskie już od dłuższego czasu czekają na ostateczne uzgodnienia z PKP dotyczące otoczenia słupskiego dworca, aby można rozpocząć prace związane z przenosinami dworca PKS na obecną ulicę Towarową.

Podczas dyskusji Beata Chrzanowska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Słupsku podnosiła, że najważniejsze podczas modernizacji dworca PKP jest wykonanie tunelu łączącego Zatorze z centrum Słupska, o którym mówi się już blisko 60 lat. Wacław Łutowicz podniósł natomiast kwestię parkingów wokół zmodernizowanego dworca, które powinny pozwalać na bezpłatne pozostawienie tam samochodu przez kilka dni.

- Takie rozwiązanie w centrum miasta jest raczej niewykonalne - skomentował ten postulat Paweł Wróblewski. Z kolei architekt Zdzisław Wawrzczak mówił o tym, że przede wszystkim trzeba określić, co będzie trwało krócej: modernizacja czy budowa nowego obiektu dworca PKP. Wtedy wiele osób jednocześnie zaczęło mówić o tym, że nie wyobraża sobie rozbiórki obecnego dworca. Można było także usłyszeć głosy osób, które prowadzą działalność gospodarczą na dworcu. - Czy ktoś nam zwróci nasze nakłady oraz czy i gdzie dostaniemy zastępcze lokalizacje na czas modernizacji? - zastanawiała się jedna z najemczyń. Na razie nie uzyskała odpowiedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza