Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burzliwa rocznica wyzwolenia Lęborka. Interweniowała policja (zdjęcia)

(zida)
68. rocznica wyzwolenia miasta Lębork.
68. rocznica wyzwolenia miasta Lębork. Sylwia Lis
W niedzielę (10 marca) w 68. rocznicę wyzwolenia miasta Lęborka, na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Lęborku samorządowcy i konsul Federacji Rosyjskiej złożyli kwiaty pod pomnikiem poległych żołnierzy. Nie obyło się bez incydentów.

Obchody wyzwolenia Lęborka

Uroczystość została zorganizowana z inicjatywy Piotra Gontarka, radnego sejmiku wojewódzkiego oraz lokalnych radnych: Macieja Szredera, Teresy Ossowskiej-Szarej.

Na ich zaproszenie do Lęborka przyjechał konsul Federacji Rosyjskiej w Gdańsku Sergey Semenov. W uroczystości więzły udział władze lokalne: Witold Namyślak, burmistrz miasta, Adam Stenka, przewodniczący rady miejskiej oraz Wiktor Tyburski, starosta lęborski. Przyszła też sporo grupa mieszkańców.

Na lęborskim cmentarzu pochowano około siedmiuset żołnierzy radzieckich polegli podczas walk w okolicach miasta. Na tablicy widnieje napis: Bohaterom Armii Czerwonej poległym w walce za wolność naszą i waszą.

Same uroczystości miały dosyć burzliwy przebieg. Grupa młodych ludzi zakłóciła spokój, przyniosła transparent z napisem: Sowietom kwiaty składacie, żołnierzy wyklętych nie pamiętacie.

W ostrą dyskusję z młodzieżą wdał się Maciej Szreder radny, który wręczył im zaproszenie jakie do konsula wysłali radni, w którym wyjaśniają powody zorganizowania uroczystości. Radni stwierdzili, że jako mieszkańcy miasta są winni oddania czci tym, którzy zginęli za wolność tych ziem. To jednak nie przekonało młodych lęborczan.

- Gwałcili nasze babcie, mordowali - mówili młodzi ludzie. - O żołnierzach wyklętych nie pamiętacie. - Musiałem jechać do Trójmiasta, bo moje miasto nie pamięta o takich uroczystościach.

Interweniowała policja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza