Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Był piratem bo chciał sprostać oczekiwaniom wykładowców

Redakcja
Łukasz D. razem ze swoim obrońcą podczas dzisiejszej rozprawy.
Łukasz D. razem ze swoim obrońcą podczas dzisiejszej rozprawy.
Prokuratura zarzuciła Łukaszowi D. kradzież programów komputerowych wartych ponad 180 tysięcy złotych. Dzisiaj stanął przed koszalińskim sądem.

- Żałuję. Gdybym jeszcze raz miał to zrobić, to dwa razy zastanowiłbym się i upewnił, że program jest darmowy. Nie zdawałem sobie sprawy ile one kosztują - tłumaczył się przed sędzią. Wyjaśnił, że większość programów, które znaleziono na twardym dysku jego komputera potrzebne mu były do studiowania.

- Pracownia komputerowa w naszej uczelni ma 40 komputerów. Musieliśmy sobie jakoś radzić, bo wykładowcy wymagali od nas pisania prac przy pomocy konkretnych programów - tłumaczył. Niektóre ze znalezionych u niego programów do wykonywania projektów warte były ponad 30 tysięcy złotych.

- Żaden student nie był w stanie sprostać oczekiwaniom wykładowców. To oczywiście nie tłumaczy oskarżonego, ale skoro uczelnia zobowiązuje ich do wykonywania prac, to powinna zadbać, aby mogli zrobić to bez naruszenia praw. - bronił mecenas Daniel Morzuch.
Prokurator chciał skazania Łukasza D. na sześć miesięcy w zawieszeniu na pięć lat, 800 złotych grzywny i wyrównania szkód w wysokości 4 proc start, czyli około 7200 złotych. Adwokat sugerował warunkowe umorzenie. Sąd odroczył publikację wyroku.

Podczas rewizji 17 kwietnia 2007 roku w akademiki Politechniki Koszalińskiej policjanci zarekwirowali ponad 60 twardych dysków i 16 laptopów należących do studentów oraz serwer. Dotychczas oskarżono 19 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza