Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Była wicedyrektor budowlanki ma zwrócić nagrodę

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Ratuszowa kontrola stwierdziła, że Magdalena M. niezgodnie z prawem otrzymała nagrodę wewnętrzną w słupskiej budowlance.

Sprawa wybuchła w marcu br., gdy o nagrodę w wysokości ponad 2 tysięcy zł dla Magdaleny M., pełniącej obowiązki dyrektora Zespołu Szkół Budowlanych w Słupsku w 2014 r., zapytał radny Bogusław Dobkowski.

Jego zdaniem nagroda dla zastępcy dyrektora z okazji Dnia Nauczyciela została przyznana przez wewnętrzną komisję szkolną z naruszeniem obowiązującej procedury, bo - jak przekonywał - dyrektor może otrzymywać nagrody tylko od swojego pracodawcy, czyli w przypadku Słupska, prezydenta miasta. Wówczas rozmawialiśmy z Marią Jankowską, która przez pewien czas była zastępczynią Magdaleny M. i pracowała w komisji, która przyznała nagrodę Magdalenie M. - Nagroda była za rok 2014/2015. Wówczas wszyscy, którzy ją dostali, byli nauczycielami. Pani Magdalena M. była wicedyrektorem i zarazem nauczycielem. Dlatego przyznała ją komisja wewnętrzna. Nagrodziliśmy ją za to, że w tym czasie pełniła obowiązki dyrektora i wicedyrektora.

Jednak powołana przez prezydenta Słupska komisja kontrolna, która badała tę sprawę w maju br., ustaliła, że komisja do spraw nagród przyznawanych nauczycielom w tej szkole konstytuowała się i obradowała bez formalnego udokumentowania tego faktu. Odkryła także, że w tym konkretnym przypadku komisja wewnętrzna pracowała w budowlance na podstawie przedstawionych przez nauczycieli opisów ich własnej działalności i osiągnięć, ale kontrolującym nie przedstawiono tych opisów. Nie stanowiły one także załączników do protokołu z posiedzenia komisji. Ponadto ustalono, że na wniosek głównej księgowej, która miała wypłacić nagrody, protokół z posiedzenia komisji uzupełniono o uzasadnienia. Wspólne uzasadnienie sporządziła wicedyrektor Magdalena M. Konrolujący potwierdzili także, że wicedyrektorowi nagrodę powinien przyznawać tylko organ prowadzący, czyli prezydent miasta.

Na koniec kontrolujący wystąpi z wnioskiem o zwrot pieniędzy pobranych przez panią Magdalenę M.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza