Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byli olimpijczycy oceniają szanse Polski w Tokio

Krzysztof Niekrasz
Oficjalnie rozpoczęły się bardzo długo wyczekiwane XXXII Igrzyska Olimpijskie Tokio 2020. Nad tymi igrzyskami w Tokio, które pierwotnie powinny się odbyć już przed rokiem, unosić się będzie duch pandemii COVID-19. Ta impreza będzie całkiem inna od poprzednich, bo pełna obostrzeń, zakazów, ograniczeń i utrudnień covidowych. Wszystkie zawody odbędą się bez udziału publiczności. Liczymy na medale dla Polski.

Do stolicy Kwitnącej Wiśni Polska wysłała ponad dwustu sportowców. Przeważnie wszyscy eksperci ostrożnie oceniają szanse poszczególnych zawodników i zawodniczek. A na co liczą znakomici sportowcy, którzy byli uczestnikami igrzysk olimpijskich.

Barbara Madejczyk (swoją ukochaną Ustkę reprezentowała prawie przez całą karierę sportową, która trwała 28 lat. Dwukrotna finalistka igrzysk olimpijskich w rzucie oszczepem - XII miejsce w Atenach 2004 rok, VI lokata w Pekinie 2008 r.)

- Igrzyska olimpijskie to wyjątkowa impreza sportowa, która rządzi się swoimi prawami. Najtrudniejsze są zawsze kwalifikacje. Adrenalina, presja i stres mogą zafundować zawodnikowi lub zawodniczce różne niespodzianki. I to jest piękne w sporcie, że nie ma pewniaków. Polska ekipa lekkoatletyczna jest bardzo mocno zmotywowana. Według moich obserwacji mamy siedem - dziesięć szans medalowych wśród przedstawicieli królowej sportu. Będę kibicować biało-czerwonym. Szczególnie mocno trzymam kciuki za oszczepniczkę Marię Andrejczyk. Mam nadzieję, że rzuci o jeden centymetr dalej od wszystkich finałowych rywalek i wygra rywalizację.

Robert Kraskowski (strzelec ze Słupska, żołnierz zawodowy, 31-krotny indywidualny mistrz Polski. Był trzykrotnym uczestnikiem igrzysk olimpijskich: w Barcelonie 1992 r. - XII miejsce w karabinie 10 m, w Atlancie w 1996 r. - XXII lokata w karabinie trzy postawy, w Pekinie 2008 r. - XXV pozycja w karabinie dowolnym leżąc.

- Igrzyska olimpijskie są szczególnym i i wyjątkowym wydarzeniem sportowym, które ma niesamowitą, niepowtarzalną oprawę. Polskę w Tokio w strzelectwie sportowym reprezentować będzie pięciu zawodników: dwie osoby w karabinie sportowym w konkurencji kobiecej i męskiej, jedna osoba w konkurencji pistoletu kobiet i dwie zawodniczki w konkurencjach śrutowych skeet i trap. Chciałbym by każdy wrócił z medalem olimpijskim, jednak mam świadomość, że jest, to dyscyplina, w której na wynik wpływają niuanse. Pierwsze starty w strzelectwie sportowym zaplanowane są od 24 lipca. Mocno kibicuję też pozostałym olimpijczykom z Polski w innych dyscyplinach.

Jerzy Opara (kajakarz, dwukrotny olimpijczyk: Monachium 1972 r. - IX miejsce w C-1 na 1000 m, wicemistrz olimpijski w Montrealu w C-2 na 500 m razem z Andrzejem Gronowiczem).

- Igrzyska olimpijskie to wielkie święto dla każdego sportowca i największe wyróżnienie za trud włożony w czteroletnią ciężką pracę, a w tym roku wyjątkowo jest to pięcioletni cykl. Z wielkimi nadziejami czekam na występy biało-czerwonych. Jest we mnie wiele optymizmu. Prognozuję dwa medale w kajakach kobiecych i jeden medal w kanadyjkach kobiet. Ogólnie reprezentacja Polski zdobędzie piętnaście krążkow, w tym pięc z najszlachetniejszego kruszcu. Takie są moje przewidywania, czyli jasnowidza z Czosnowa (to wieś w gminie Przechlewo, w której obecnie mieszka Jerzy Opara - dop. K. N.).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza