Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były bite, przywiązane do drzewa. Możemy pomóc i dać szansę na dobre życie (ZDJĘCIA)

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Były bite, przywiązane do drzewa. Możemy pomóc i dać szansę na dobre życie
Były bite, przywiązane do drzewa. Możemy pomóc i dać szansę na dobre życie BK
Miasteckie Stowarzyszenie Bezdomny Kundelek potrzebuje wsparcia na terapię dla dwóch psów. Bez niej nie mają szansy na adopcyjny dom. Wcześniej psy były bite, skazano je na śmierć.

Bita przez człowieka. Mieszkała w wykopanej norze

- Śnieżka to około 3-letnia sunia, która w tak krótkim czasie swojego życia przeżyła piekło. Mieszkała z dwoma innymi psami w jednym małym boksie, była gwałcona przez psy i bita przez człowieka. Trudno mi o tym spokojnie mówić. Śnieżka została odebrana interwencyjnie wraz ze swoim szczeniakiem. Psy znajdowały się w wykopanej przez siebie dziurze pod starą rozpadającą się budą. Kiedy do nas trafiły, bały się własnego cienia. Dla Śnieżki kontakt z człowiekiem jest największą traumą. Siłą trzeba wyciągnąć ją z budy. Została tak skrzywdzona. że nawet nie ma odwagi mnie ugryźć. Boi się. Nie mogliśmy pozwolić, aby z dnia na dzień cofała się jeszcze bardziej. Zrobiła postępy, miała kontakt z nami, ale to i tak nie było to. Jedynym ratunkiem i szansą na nowy dom jest terapia behawioralna u zoopsychologa – mówi Kamil Gocan z Bezdomnego Kundelka. Śnieżka przechodzi już terapię, ale jej koszty są duże i stowarzyszenie prosi o wsparcie.

Przywiązana do drzewa, skazana na śmierć

Drugim psem przebywającym na terapii jest Poli. To mikrosunia, która została znaleziona w głębi lasu przywiązana do drzewa. Ktoś skazał ją na śmierć w cierpieniu. Niestety to nie był koniec dramatu. Poli bardzo boi się człowieka. Każda próba kontaktu z nią kończyła się atakiem. To oznacza, że wcześniej została bardzo skrzywdzona – mówi Kamil Gocan.

Potrzebne wsparcie

Poli jest na terapii w ośrodku od czterech miesięcy (Śnieżka od 8 listopada br.). - Dziewczyny zamieszkały razem. Trwa walka o ich szanse na nowy dom. Miesięczny koszt dla dwóch psów to 1800 złotych. To dla nas bardzo duże pieniądze, zależy nam jednak na tych psiaków, na ich szczęściu. Dlatego prosimy o pomoc w opłaceniu terapii. Każde wsparcie jest dla nas istotne. Z góry dziękujemy – oznajmia Kamil Gocan.

Wpłat można dokonać poprzez zbiórkę publiczną

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/terapia?fbclid=IwAR0Vk_eIjQEOW1_pEEeW7LWIHjBgK3YNyYunTAev609ajMgCl9ZJf2kRwfc

Kontakt do Bezdomnego Kundelka: 518 739 902

ZOBACZ TAKŻE ARCHIWALNE WIDEO:MOTO ŻYCIE W MIASTKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza