Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytovia Bytów - Wigry Suwałki (relacja live)

Krzysztof Niekrasz [email protected]
W pierwszym meczu w Suwałkach Wigry zremisowały z Druteksem-Bytovią 1:1. Kto będzie górą w rewanżu?
W pierwszym meczu w Suwałkach Wigry zremisowały z Druteksem-Bytovią 1:1. Kto będzie górą w rewanżu? Krzysztof Piotrkowski
Drutex-Bytovia Bytów będzie chciał godnie pożegnać się z kibicami i jego piłkarze liczą na zwycięstwo w meczu z Wigrami Suwałki. Na pewno na to stać podopiecznych Pawła Janasa.

W sobotę (29 listopada) o godz. 12 na bytowskim stadionie przy ul. A. Mickiewicza dojdzie do interesującej konfrontacji dwóch pierwszoligowych beniaminków. Drutex -Bytovia spotka się z Wigrami Suwałki. Obydwie drużyny mają ten sam cel. Chcą utrzymać się w pierwszoligowym gronie.

Relacja live z meczu Drutex Bytovia - Wigry Suwałki: CZYTAJ TUTAJ

Po osiemnastu kolejkach sezonu 2014/2015 Drutex-Bytovia zajmuje piętnaste miejsce. Ma 18 punktów. Wyżej plasują się Wigry. Drużyna z Suwałk jest na dwunastej pozycji i ugrała 22 punkty. Jej trenerem jest 52-letni Zbigniew Kaczmarek (urodził się w Lęborku), który w przeszłości jako piłkarz grał w Stoczniowcu Gdańsk, Legii Warszawa, Auxerre, Guingamp, Polonii Gdańsk, Lechii/Polonii Gdańsk. Najbardziej doświadczonym piłkarzem beniaminka z Suwałk jest Tomasz Jarzębowski. Ten zawodnik ostatnio grał w pierwszoligowej Arce Gdynia (w latach 2011--2014). 36-letni obrońca ma na swoim koncie również występy w takich znanych klubach, jak Legia Warszawa, GKS Bełchatów i Miedź Legnica. Najskuteczniejszym snajperem Wigier jest Sebastian Radzio, który ma w swoim dorobku 4 gole. Ten 23-letni napastnik trafił do Suwałk z łódzkiego Widzewa. W tym sezonie Wigry występowały 9 razy na wyjeździe. Ich bilans wynosi: 2 zwycięstwa, 3 remisy, 4 porażki. W osiemnastu meczach drużyna z Suwałk zdobyła tylko 16 bramek (7 na obcych boiskach), a po stronie strat ma 19 goli (11 na wyjazdach). Do tej pory Drutex-Bytovia grał 9 razy przed własną publicznością. Jego bilans jest idealnie równy (3 zwycięstwa, 3 remisy, 3 porażki). Na pewno bytowianie będą chcieli się zrehabilitować za te niepowodzenia i zagrają z wielkim zaangażowaniem.

- Będziemy musieli włożyć sporo ambicji i serca przez cały mecz - deklaruje Michał Jakóbowski, zawodnik Druteksu-Bytovii. - Musimy zagrać mądrzej taktycznie niż z chojniczanami i płocczanami. My wyjdziemy na mecz z jedną myślą, aby wygrać. To jest zasadnicza sprawa dla nas. Dołożymy wszelkich starań, aby trzy punkty można było dopisać do naszego dorobku na koniec tegorocznych rozgrywek - dodaje bytowski pomocnik, który zawsze wyróżnia się przebojowością i agresywnością na boisku.

W dwóch ostatnich meczach bytowska drużyna doznała dwóch porażek, przegrywając w 17. kolejce w Chojnicach z Chojniczanką 0:2 i w 18. serii w Płocku z Wisłą 1:2.

- W naszych szeregach zabraknie Łukasza Wróbla. Ten środkowy obrońca jest kontuzjowany i nie trenuje. Z powodu czterech żółtych kartek nie zagra lewy obrońca Wojciech Wilczyński. Po pauzie kartkowej do ekipy dołączył pomocnik Chris Jastrzembski. Mamy złą serię i musimy ją przerwać. Jestem dobrej myśli i liczę na zwycięstwo, bo punkty są nam bardzo i to bardzo potrzebne - oznajmia Jacek Maszkowski, kierownik bytowskiego beniaminka.

Po dojściu Kacpra Łazaja zaostrzyła się rywalizacja wśród młodzieżowców. Przypomnijmy, że w tym gronie znajdują się jeszcze: Jastrzembski, Artur Wojach, Maciej Szewczyk, Bartłomiej Chojnacki i Adam Hinc.

W Druteksie-Bytovii najskuteczniejszym graczem jest Janusz Surdykowski. Bytowski napastnik ma 9 goli. Ostatnio na listę strzelców wpisał się dawno temu, gdyż było to 25 października w wygranym meczu w Bytowie z legnicką Miedzią 2:1. Mocnym atutem bytowskiego zespołu są stałe fragmenty gry. Spore niebezpieczeńtwo było w jesiennych meczach ze strony Mariusza Kryszaka, który ostatnio nie pojawiał się w wyjściowej jedenastce, a tylko wchodził na zmiany.
- Wigry zawsze były bardzo solidnym zespołem. Od czasu gdy byłem w suwalskiej drużynie, to wiele się zmieniło nie tylko pod względem kadrowym, ale także organizacyjnym i finansowym. Z dawnej kadry najlepiej pamiętam tylko Karola Salika. To bardzo dobry bramkarz, który nadal jest filarem beniaminka z Suwałk - ocenia Łukasz Stasiak, piłkarz słupskiego Gryfa, który w przeszłości dwukrotnie reprezentował barwy suwalskich Wigier i było to w sezonach 2006/2007 i 2008/2009. - Wigry preferują defensywny styl. Najczęściej grają systemem 1-4-2-3-1. Zespoły muszą się mocno natrudzić, by mogły skruszyć solidny mur obronny. Gorzej wygląda sprawa ze skutecznością. Brakuje zawodników bramkostrzelnych, którzy by wykazywali się tak zwanym cwaniactwem w polu karnym przeciwnika. Poziom pierwszoligowych zmagań jest bardzo wyrównany i w tej konfrontacji każde rozstrzygnięcie wchodzi w rachubę. Jeżeli nie zatrzymają mnie obowiązki rodzinne w Słupsku to prawdopodobnie pojawię się na bytowskim stadionie, by zobaczyć ten mecz, który jest bardzo ważny dla Druteksu-Bytovii i Wigier - zaznacza wyborowy snajper czwartoligowych zmagań w sezonie 2014/2015.

Bytowscy kibice liczą, że sztab szkoleniowy z Pawłem Janasem na czele znajdzie skuteczny sposób na gości. Na zakończenie piłkarskiego 2014 roku w Bytowie kibice powinni zobaczyć fajny, emocjonujący i obfitujący w gole mecz. Wigry i Drutex-Bytovia mają taki sam budżet, czyli po 4 miliony złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza