MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bytovia Bytów zaszokowała w rundzie jesiennej

Krzysztof Niekrasz
Taki obrazek w rundzie jesiennej był bardzo częstym widokiem. Piłkarze z Bytowa cieszą się po kolejnym zdobytym golu.
Taki obrazek w rundzie jesiennej był bardzo częstym widokiem. Piłkarze z Bytowa cieszą się po kolejnym zdobytym golu. Fot. Krzysztof Tomasik
Nasze wyniki w rundzie jesiennej są dla wielu szokiem - te słowa Rafała Gierszewskiego, wiceprezesa Druteksu-Bytovii, idealnie pasują do podsumowania występów bytowskiej drużyny, która prowadzi w Bałtyckiej III lidze.

Jak się ma pieniądze i sponsora, to można zbudować solidną drużynę. Dowiedli tego w Bytowie. Trzeba jednak przypomnieć, że bytowianie mieli ogromnego farta. Po sezo­nie 2009/2010 powinni spaść z trzecioligowego grona, ale pozostawiono ich na tym szczeblu, gdyż Piast Choszczno z powodu braku kasy wycofał się z ligi. Latem działacze Druteksu-Bytovii dokonali dziewięciu transferów. To dało efekty. Dobra postawa bytowskiego zespołu była postrzegana już od pierwszej kolejki. W inauguracyjnym spotkaniu sezonu 2010/2011 bytowianie pokonali Pogoń Barlinek 4:1. Po tym meczu zajęli fotel lidera i nie oddali go do końca rundy.

Jak grają?

Bytowianie wypracowali własny styl gry, który potrafią narzucić rywalom. Najpierw piłka spokojnie krąży pomiędzy obrońcami, potem niby od niechcenia przenosi się do strefy środkowej i tam następuje nagłe przyspieszenie, które ma zaskoczyć przeciwników. Tak zwany piąty bieg włączają Kamil Rosiak, Jakub Gronowski lub Wojciech Pięta i już po chwili w polu karnym rywali robi się bardzo niebezpiecznie. W większości meczów Drutex-Bytovia grał tak jak wytrawny myśliwy. Powoli rozpracowywał swoje ofiary, spokojnie czekając na najbardziej odpowiedni moment do ataku.

W piętnastu meczach bytowski zespół zgromadził 36 punktów (21 oczek u siebie w ośmiu grach, 15 pkt na wyjazdach w siedmiu spotkaniach). Drutex-Pomorze ma ciekawy zespół. Dobrze połączono doświadczenie i młodość.

Drużyna z Bytowa znana jest z ofensywnego futbolu. Jej zawodnicy strzelili 30 goli. Najskuteczniejszym snajperem okazał się Wojciech Pięta, zdobył 8 bramek. Pozostały dorobek golowy innych piłkarzy: 7 - Piotr Łapigrowski, 6 - Gronowski, który miał wyśmienity początek, ale pod koniec jesieni stracił skuteczność, 3 - Tomasz Ciemniewski, Kamil Rosiak, 1 - Maciej Rekowski, Michał Szałek i Mariusz Szmid­ke.

Kto się rozwinął?

Spore postępy zanotowali napastnik Rosiak, pomocnik Rekowski i obrońca Szmidke. Niezwykle istotną rolę w ekipie odgrywają doświadczeni zawodnicy: Pięta, Łapigrowski, Sławomir Pufelski, Krzysztof Bryndal i Artur Kobiella, który jest pechowcem, bo nie opuszczają go kontuzje. Również Krystian Stanios zmagał się z kontuzjami. Runda jesienna była wymarzona dla bytowskiego bramkarza. Mateusz Oszmaniec był w wybornej formie i zaliczył między słupkami 1350 minut. Znakomicie z roli dżokera wywiązywał się Ciemniewski. Znakomity duet środkowych obrońców tworzyli Szałek - Piotr Nawrocki.
Dobry i przyjazny klimat wśród zawodników i członków klubu panował nie tylko na boisku, ale również w szatni i poza stadionem. Wszyscy tworzą zgraną paczkę, w której jeden chce pomagać drugiemu. Piłarze z Bytowa chcą wykazywać progresję, a nie cofać się w futbolowym rozwoju. Podopieczni Walkusza zakładają, że również wiosną sprawią następne niespodzianki.

Jak będzie wiosną?

Odpowiedź na to pytanie jest trudna do przewidzenia, bo trzeba pamiętać, że futbol jest nieobliczalny, a przed trzecioligowcami jeszcze seria rewanżowa. Obecnie Drutex-Bytovia ma 7 punktów przewagi na Błękitnymi Stargard Szczeciński i 8 nad Cartusią Kartuzy.

Ale czy ktoś potrafił przewidzieć, że po piętnastu rozegranych meczach jesiennych to właśnie Drutex-Bytovia będzie spoglądał na rywali z góry? Jednoznacznie należy stwierdzić, że wynik sportowy jest bardzo dobry. To on rozbudził wielkie nadzieje i apetyty kibiców, że w następnych rozgrywkach być może Drutex-Bytovia będzie w gronie drugoligowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza