- Mężczyźni zostali zatrzymani po włamaniu do domku letniskowego w Parchowskim Młynie. Ukradli tylko latarkę, ale narobili szkód na tysiąc złotych. Okazało się, że mają też na sumieniu inne przestępstwa - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji.
Przyznali się do włamania do sklepów, samochodów i przedszkola na terenie Bytowa. Mężczyźni ukradli też saszetkę z samochodu, w której było prawie pięć tysięcy złotych. Jej właściciel myślał, że pieniądze zgubił.
Sprawcy są dobrze znani bytowskiej policji. We wrześniu tego roku zatrzymano ich za kradzież torebki z dokumentami oraz telefonu komórkowego z jednego z oddziałów bytowskiego szpitala. Mężczyznom grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?