Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytów. Zjazd Kaszubów się skończył, zostały uschnięte kwiaty

Sylwia Lis
Uschnięte kwiaty na placu św. Katarzyny.
Uschnięte kwiaty na placu św. Katarzyny. Fot. Sylwia Lis
Podczas Zjazdu Kaszubów Bytów wyglądał naprawdę pięknie - mówią mieszkańcy miasta. - Teraz zostały śmieci i uschnięte kwiaty.

Przyjechali do mnie krewni z południa Polski - mówi pan Kazimierz, mieszkaniec ulicy Jana Pawła II w Bytowie. - Postanowiłem pokazać im nasze miasteczko. W niedzielę poszliśmy na plac świętej Katarzyny w Bytowie. Dosłownie szlag mnie trafił, gdy zobaczyłem, co tu się dzieje. Przy murkach leżą puste butelki po piwie, kwiaty uschły.

Podobnie wypowiada się pani Józefa, którą spotkaliśmy odpoczywającą na jednej z ławeczek. - To miejsce bardzo mi się podoba - mówi. - Ale to, co tu się dzieje to jakaś kpina. Władze na czas trwania zjazdu upiększyło miasto.

Na placu pojawiło się mnóstwo kwiatów. Tylko nie mogę zrozumieć, dlaczego wszystkie wyłożono z doniczek i ustawiono na murkach. Przecież cały tydzień było gorąco, korzenie nie były niczym osłonięte, pewnie nie były podlewane, no bo i jak, i teraz wszystko uschło. Nie wiem, kto wpadł na taki pomysł. Przecież te begonie można było ustawić w jakichś osłonkach. Wiadomo było, że się zniszczą. To marnotrawstwo pieniędzy.

Ludzie zwracają też uwagę na chuliganów. - Młodzież siada na te murki, wrzeszczy, pali papierosy i pije alkohol - twierdzą. - A to przecież miejsce zadumy. Tutaj jest pomnik papieża i grób dawnych mieszkańców.

O interwencję poprosiliśmy Adama Leika, wiceburmistrza Bytowa. - Wandalizm, niestety, zdarza się wszędzie - mówi wiceburmistrz. - Natychmiast wyślę tu pracowników interwencyjnych. Jeszcze dziś (poniedziałek - dop. red.) plac będzie posprzątany.

Plac św. Katarzyny

Wcześniej nazywany placem Garncarskim. Zagospodarowano go kilka dni temu. Podczas prac archeologicznych odsłonięto tu pozostałości dawnego kościoła św. Katarzyny, najstarszej świątyni w Bytowie, powstałej w XIII wieku, w 1945 roku spłonęła. Wyeksponowano zostały pozostałości murów. Ustawiono ławki, oświetlenie. W tym miejscu jest też symboliczny grób dawnych bytowian oraz pomnik Jana Pawła II. Plac był wielokrotnie remontowany. Murki pękały, a zaprawa z fug się kruszyła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza