Bytowscy policjanci zorganizowali Dzień Otwarty Komendy dla żłobków, przedszkoli, szkół i wszystkich chętnych mieszkańców, którzy chcieli podejrzeć ich służbę „od kuchni”. Frekwencja była bardzo wysoka, a do każdego z przygotowanych przez mundurowych stoisk ustawiały się długie kolejki.
Policja otworzyła drzwi
- Na naszym wewnętrznym parkingu jednostki stanęły namioty policyjne, w których pokazaliśmy nasz sprzęt i to jak pracujemy. Wśród atrakcji do obejrzenia znalazła się policyjna broń, profesjonalny sprzęt wykorzystywany przez ruch drogowy i strój policjanta prewencji - mówi Dawid Łaszcz, oficer prasowy bytowskiej policji. - Z technikiem kryminalistyki chętni mogli wykrywać ślady, a dla odważnych był tor przeszkód w alkogoglach, które pokazują jak alkohol zaburza świadomość. Dodatkową atrakcją było wejście do komendy i pomieszczenia dla osób zatrzymywanych. Każdy mógł wsiąść do radiowozu, na motocykl i oczywiście przybić piątkę ze słoniem Popo. W policyjnym miasteczku nie mogło zabraknąć funkcjonariusza Gorana, którego przewodniczka opowiadała jak wygląda ich wspólna służba. Starsi uczniowie natomiast mogli porozmawiać z policjantami, dowiadując się jak wygląda proces rekrutacji do służby.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?