Casting odbywał się w Gminnym Centrum Promocji i Kultury w Kobylnicy. Prowadzili go pracownicy POLO TV, którzy w sali teatralnej Centrum przesłuchiwali kandydatów, w holu nagrywali ich wypowiedzi przed i po występie, a na pobliskiej łące tworzyli zajawki, w których uczestnicy programu będą mówili o sobie.
Niestety, reżyser programu nie pozwolił nam nagrać kamerą ani sekundy z występu uczestników, bo cały materiał mają zobaczyć jako świeży widzowie POLO TV. Jak się dowiedzieliśmy, na casting przyjechali uczestnicy w różnym wieku, zwykle z coverami lub - rzadziej - własnymi utworami.
13-latki nie dopuszczono do występu, gdyż trzeba było mieć co najmniej 16 lat. Pojawiły się także studentki oraz trzydziestolatki, które śpiewają, gdy mają wolne w pracy jako przedstawiciele handlowi.
Rozmawialiśmy także z 40-letnim Markiem Kurlapskim, który na casting przyjechał z żoną i trójką dzieci z miejscowości Górki koło Kłodawy. Specjalnie z tej okazji przejechał ponad 300 kilometrów, bo wyznaje zasadę, że jak się nie próbuje, to trudno coś osiągnąć.
- Gram na weselach, imprezach i chrzcinach. Głównie muzykę disco, bo ona łatwo wpada w ucho. Podoba się wielu osobom. Nawet moją żonę przekonałem do tej muzyki, a jak się uda, to może zaprezentuję się całej Polsce - powiedział nam, zanim stanął przed castingową komisją.
Te osoby, które też miałyby ochotę zaprezentować się szerszej publiczności, będą to jeszcze mogły zrobić na castingach w Białymstoku (21 lub 22 lipca) oraz Ostródzie(29 lipca). Szczegóły można będzie znaleźć na stronie POLO TV na Facebooku lub na pasku w POLO TV.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?