MKTG SR - pasek na kartach artykułów

CBOS: Polacy boją się, że zabraknie węgla. Minister uspokaja: Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość

Leszek Rudziński
Zdecydowana większość badanych korzystających z pieców i kotłów węglowych przewiduje, że ich gospodarstwa domowe będą miały problemy z zaopatrzeniem w ten surowiec w nadchodzącym sezonie.
Zdecydowana większość badanych korzystających z pieców i kotłów węglowych przewiduje, że ich gospodarstwa domowe będą miały problemy z zaopatrzeniem w ten surowiec w nadchodzącym sezonie. Sławomir Kowalski / Polska Press
Prawie 80 proc. osób korzystających z pieców i kotłów węglowych przewiduje, że będą mały problem z zakupem węgla na ten sezon – donosi CBOS. Resort klimatu uspokaja, że węgla nie zabraknie. Tymczasem nasi rodacy chętnie kupują surowiec w Czechach.

CBOS zapytał Polaków o ich obawy związane z nadchodzącym sezonem grzewczym. Okazało się, że zdecydowana większość badanych (79 proc.) korzystających z pieców i kotłów węglowych przewiduje, że ich gospodarstwa domowe będą miały problemy z zaopatrzeniem w ten surowiec w nadchodzącym sezonie.

CBOS: Polacy boją się, że zabraknie węgla. Minister uspokaja: Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość
Źródło: CBOS

Najczęściej obawy te dotyczą zarówno braku węgla na rynku, jak i zbyt wysokich jego cen (46 proc.), rzadziej jedynie zbyt wysokich cen (22 proc.) bądź też jedynie deficytu tego surowca na rynku (11 proc.).

Moskwa: Węgla nie zabraknie

Szefowa Ministerstwa Klimatu Anna Moskwa zapewniła w czwartek na antenie radia Zet, że węgla, gazu, pelletu i prądu nie zabraknie. – Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość, bo ten węgiel sukcesywnie będzie się pojawiał – stwierdziła.

Minister dodała, że w tym roku nie będzie możliwości, aby już we wrześniu zrobić zapas węgla na całą zimę. – Zachęcamy, żeby się wstrzymać z dużymi zakupami węgla, bo węgiel z wydobycia konsekwentnie trafia na rynek – powiedziała.

Zapewniła także, że ceny węgla wraz z jego większą dostępnością, zaczną spadać i nastąpi to prawdopodobnie na przełomie roku.
Moskwa zwróciła uwagę, że węgiel z importu jest droższy, ale im go będzie więcej, tym bardziej jego ceny będą spadały.

Polacy po węgiel jeżdżą do Czech

Tymczasem wielu Polaków postanowiło kupić węgiel na własną rękę za granicą. W tym celu chętnie wybierają się do Czech.
Właściciel jednego z czeskich składów węgla mówił w rozmowie z TVN24, że dziennie jego skład odwiedza 50-60 aut z Polski.

I trudno się dziwić. Podczas, gdy węgiel w naszym kraju osiąga cenę nawet 3-4 tys. zł za tonę, to w Czechach można go kupić za ok. 1 tys. zł (5,5 tys.) koron.

Niestety Polakom zdarza się wybierać jakościowo gorszy surowiec, który jest mniej ekologiczny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza