Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centralna Liga Juniorów U-15: Olimpijczyk Kwakowo prowadził z Lechem Poznań (zdjęcia)

Jarosław Stencel
Jarosław Stencel
W spotkaniu 11. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-15, Olimpijczyk Kwakowo uległ Lechowi Poznań 1:5, ale prowadził do przerwy 1:0.

Lech jak do tej pory nie stracił żadnych punktów w lidze. Do przerwy więc znakomicie dysponowani gospodarze wlali w serca poznaniaków wiele niepokoju. Na początku bardzo dobrze zachował się Przemysław Sidorowicz broniąc strzały gości najpierw z bliska, a następnie z dystansu. Potem dwa razy wstrzeliwał piłkę w pole karne Jakub Adkonis, ale nikomu nie udało się zamknąć akcji. W kolejnej akcji po strzale głową zawodnika gości, Olimpijczyka od utraty gola uratował słupek. Następnie piłka wpadła do siatki Lecha, ale sędzia wcześniej przerwał grę. Po kolejnym strzale z dystansu zawodnika Lecha, Sidorowicz wypuścił piłkę przed siebie, ale na szczęście interwencja obrońcy zapobiegła utracie gola. Około 150 kibiców miało wiele radości w 33. minucie, gdy po dokładnym dośrodkowaniu Adkonisa gola zdobył silnym strzałem głową pod poprzeczkę Kacper Protas. Potem znów dobrze interweniował Sidorowicz. Kolejny raz w pole karne dośrodkował Adkonis, ale tym razem Kubie Ozimkowi nie udało się powtórzyć wyczynu kolegi z drużyny. Gracze Olimpijczyka grali odważnie, bez żadnego respektu dla silnego przeciwnika. Ich gra bez kompleksów i brak obaw przed dryblingiem, na nierównym przecież boisku mogła się podobać. Tuż przed przerwą po dośrodkowaniu Adkonisa piłka otarła się o poprzeczkę.

Po przerwie boisko opuścić musiał Adam Lemańczyk i to niestety rozregulowało zespół gospodarzy, którzy w krótkim czasie stracili trzy gole po płaskich strzałach po ziemi. Olimpijczyk odgryzł się jeszcze akcją Adkonis - Protas, ale po niej zespół zyskał tylko rzut rożny. Lech na 4:1 podwyższył po rzucie karnym podyktowanym za zagranie ręką. Podwyższyć mógł Filip Warciarek, ale nogą wybronił Sidorowicz. Chwilę potem jednak kolejnego gola zdobył Tomczyk. Z dobrej strony pokazał się rezerwowy bramkarz Paweł Stankiewicz, który najpierw trącił piłkę, która następnie uderzyła w słupek po strzale Filipa Wolskiego, a później golkiper Olimpijczyka wybronił z bliska strzał Radosława Bruda.

- W drugiej połowie zabrakło sił. W pierwszej co prawda wygrywaliśmy 1:0, ale mimo wszystko nas to kosztowało ten cały czas wysoki pressing i Lech grał więcej piłką. Liczyliśmy się z tym, że sił może trochę zabraknąć. Jestem dumny z chłopców. Wszystkie zespoły przegrywają z Lecem różnicą siedmiu, ośmiu bramek i to do zera. My dziś w pierwszej połowie walczyliśmy jak równy z równym. Szkoda, że w przeciągu sześciu minut straciliśmy trzy bramki. Nie możemy tak tracić bramek. Jako trener muszę wziąć pełną odpowiedzialność, bo tak tracić bramek po prostu nie można. Nie przystoi to drużynie z CLJ. Biorę to na siebie, ale również chłopcy muszą wyciągnąć wnioski - powiedział Krzysztof Muller, trener Olimpijczyka.

- Wiedzieliśmy, ze to będzie ciężkie spotkanie, że tutaj Kwakowo jest można powiedzieć niepokonane na swoim terenie i rzeczywiście ta pierwsza połowa tak wyglądała. W drugiej to była już nasza dominacja i pewna wygrana. Zareagowaliśmy jako sztab w przerwie na to, co się dzieje na boisku i w drugiej połowie już na pewno to lepiej wyglądało. Życzę chłopakom z Kwakowa, by osiągnęli jak najwięcej i tutaj z takiego boiska szli tylko wyżej i się dalej rozwijali - mówił Jędrzej Łągiewka, trener Lecha Poznań.

Olimpijczyk Kwakowo - Lech Poznań 1:5 (1:0)
Bramki: 1:0 Kacper Protas (33-głową), 1:1 Filip Wolski (44), 1:2 Oskar Tomczyk (46), 1:3 Tomczyk (48), 1:4 Karol Kalata (59-karny), 1:5 Tomczyk (60)

Olimpijczyk: Przemysław Sidorowicz (70 Paweł Stankiewicz) - Kacper Raczyński, Bartosz Płaczek (52 Filip Groth), Kacper Nowak, Hubert Kozoduj (75 Mikołaj Moroń), Adam Lemańczyk (42 Dominik Pikulik), Konrad Dąbrowski (62 Daniel Seńko), Kamil Klimczak (48 Filip Miler), Jakub Adkonis, Kuba Ozimek, Kacper Protas (70 Aleksander Lewandowski)

Lech: Konrad Kaczmarek (65 Mateusz Pruchniewski) - Michał Gurgul, Nikodem Stachowicz (41 Igor Kuchta), Patryk Olejnik, Wiktor Staszak (50 Filip Warciarek), Radosław Brud, Kacper Orzechowski (41 Filip Wolski), Karol Kalata, Jakub Skowroński, Jakub Kendzia (50 Wojciech Mońka), Bartłomiej Barański (41 Oskar Tomczyk).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza