- Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna dopuścił się składania fałszywych oświadczeń majątkowych za lata 2013-2016 oraz oszustwa podatkowego na kwotę blisko 1,2 mln zł – informuje Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
I dalej czytamy w komunikacie prasowym, że postępowanie jest wynikiem kontroli przeprowadzonej przez funkcjonariuszy Wydziału Postępowań Kontrolnych Delegatury CBA w Szczecinie oraz złożonego w jej efekcie zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnieniu przestępstwa.
Zobacz także: Proces Mariusza G., seryjnego zabójcy z Kołobrzegu
- Prokurator Prokuratury Rejonowej w Szczecinku, który nadzoruje postępowanie, po przedstawieniu zatrzymanemu zarzutów oszustwa podatkowego oraz złożenia fałszywych oświadczeń majątkowych zastosował wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł oraz zakazu kontaktowania się z określonymi osobami – informuje CBA.
- Mogę potwierdzić, że podejrzany został przywieziony do naszej prokuratury przez funkcjonariuszy CBA celem przeprowadzenia czynności – mówi Janusz Bugaj, prokurator rejonowy w Szczecinku. – Mężczyzna złożył wyjaśnienia, ale co do ich treści nie mogę się wypowiadać na tym etapie postępowania. Jest zdecydowanie za wcześnie.
- Śledztwo jest złożone i może skutkować dalszymi czynnościami – dotacje biuro prasowe CBA.
Sprawa wywołała duże zdziwienie w wałeckim starostwie. Z przewodniczącym Rady Powiatu nie udało nam się na razie skontaktować, ale o komentarz poprosiliśmy starostę wałeckiego Bogdana Wankiewicza: - Dziś rozmawiałem z panem przewodniczącym, ale o sprawach samorządu i sesji nadzwyczajnej, jaką zwołujemy – mówi starosta. – O sprawie zarzutów dowiaduję się od dziennikarzy i jestem zszokowany – dodaje starosta wałecki.
- Bogdan B. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, w kwestii oświadczeń majątkowych zapewniał, że jeżeli były jakieś nieścisłości to były są to błędy, a zeznania podatkowe składał zgodnie z otrzymywanymi PIT-ami – Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, mówi, że pod lubą CBA znalazły się sprawy z lat 2014-17. – W razie udowodnienia winy za uszczuplenie dochodów podatkowych PIT grozi grzywna lub kara więzienia do 5 lat, a za podanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych od 6 miesięcy do nawet 8 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?