Ceny choinek w Słupsku. Świerki i jodły od 50 do ponad 200 złotych

Dlaczego wysokość przestaje mieć pierwszorzędne znaczenie? Cóż, choinka choince nierówna, zdarza się, że na jednym stoisku dwie jodły mają około dwóch metrów, ale jedną kupimy za 70 czy 100 złotych, a drugą za nawet 200 lub więcej. Dlaczego? Ponieważ ta druga po prostu wygląda lepiej i to widać. Objętość droższego drzewka jest większa, dzięki czemu już bez ozdób prezentuje się znakomicie i tylko pozwala klientom wyobrazić sobie, jak będzie wyglądało, gdy zawisną na nim bombki, łańcuchy i świąteczne lampki.

Przechadzając się po kilku stoiskach w Słupsku na pytania klientów „W jakiej cenie choinki?” najczęściej usłyszymy odpowiedź sprzedawców „A o którą pan/pani pyta?”. Zastanawiając się z kolei, czy drzewka są droższe niż rok temu, sprzedawcy odpowiadają, że ceny są podobne.

- Wydaje mi się, że w stosunku do roku ubiegłego ceny nie uległy dużej zmianie. Jak zawsze jodła kaukaska jest droższa, ponieważ z reguły jest ładniejsza i wolniej gubi igły. Z kolei świerk ma swój wyjątkowy zapach, który dla wielu z nas wzbogaca atmosferę świąt – mówi Weronika, która wspólnie z Nikodemem sprzedaje choinki przy markecie Kaufland w Słupsku.

Drzewka przy ich stoisku kosztują od 50 złotych do 180 czy ponad 200, ale choinki w doniczkach mogą kosztować około 35 zł.

- Za sięgający dwóch metrów świerk pospolity trzeba zapłacić 85 złotych, ale mamy też tańsze i nieco niższe, np. za 65 złotych. Z drugiej strony około dwumetrowa lub wyższa jodła kaukaska może kosztować 180 zł lub więcej. Mamy też takie za 100 złotych, ale są to drzewka mniejsze i nieco mniej rozłożyste, a dużo właśnie od tego zależy, kiedy mamy mówić o cenach. Jeżeli jest bujna, to cena jest wyższa – dodaje Nikodem.

Kawałek dalej, przy ulicy Wolności, znajdują się kolejne stoiska z choinkami. Pan Eugeniusz stwierdza, że ceny drzewek podniosły się o około dziesięć złotych, jednocześnie pokazując dostępne choinki.

- Mamy tutaj piękny świerk pospolity, który jest formowany na plantacji. Proszę tylko spojrzeć – wskazuje pan Eugeniusz. Rzeczywiście, drzewko wydaje się mieć wręcz odrysowany kształt. - Świerki mamy w cenie od 50 do 100 złotych, zależy do wysokości i wyglądu drzewa. Jodły sprzedajemy w podobnych cenach, te najwyższe i najbardziej rozłożyste kosztują około 130 złotych – dodaje sprzedawca.

Na Placu Zwycięstwa przed słupskim ratuszem odwiedzamy kolejne stoisko. Tutaj ceny zależą od konkretnego drzewka.

- My, jako plantator, nie podwyższyliśmy cen w stosunku do zeszłego roku. Ceny świerków zaczynają się od 50 złotych w górę, a jodeł od około 100 złotych – mówi pan Marcin. - Ciężko nam mówić o cenie w zależności od wielkości choinki, bo każde drzewko ma swoją cenę. Dużo zależy od jego klasowości, tzn. czy jest pierwszej klasy, drugiej, czy niższej, co przekłada się na jego kształt. Mamy tutaj np. około np. dwumetrowe jodły, ale ich ceny będą się diametralnie różniły, w niektórych wypadkach nawet dwukrotnie. Dla przykładu dzisiaj sprzedaliśmy jodłę za 300 złotych, ale miała dwa i pół metra i wyglądała jak z bajki, można powiedzieć, że było to drzewko klasy premium – dodaje.

Podsumowując, ceny żywych choinek w Słupsku oscylują w granicach od 50 do 100-150 złotych. W tej cenie kupimy naprawdę dobrze wyglądające drzewka, gdziekolwiek byśmy nie poszli. W marketach ceny drzewek nie przekraczają zwykle 100 złotych, wyjątkiem są największe i najbujniejsze okazy jodły kaukaskiej – wtedy nawet w markecie takie drzewko może kosztować 200 złotych i więcej, podobnie jak na stoiskach w mieście.