Jak informuje biuro maklerskie Bm Reflex, za nami jest trzy i pół miesiąca obniżek cen paliw na stacjach. Ceny benzyny i oleju napędowego spadły od 20 do 23 procent, a autogazu o 29 procent.
Zgodnie z oczekiwaniami, pierwszy tydzień maja przyniósł kolejne korekty cen paliw na stacjach w dół. Benzyny 95 i 98 oraz olej napędowy taniały w Polsce średnio o 5 gr/l, a autogaz o 3 gr/l. Ceny benzyn spadły do poziomu najniższego od marca 2009. Średni poziom cen paliw na stacjach na koniec pierwszego tygodnia wynosił: benzyna bezołowiowa 95 - 3,89 zł/l, bezołowiowa 98 - 4,23 zł/l, olej napędowy - 4,00 zł/l i autogaz - 1,71 zł/l.
W Słupsku paliwa można kupić znacznie taniej. Jak zwykle najtaniej jest na stacjach E.Lecler i eMila w Kobylnica. Na tej pierwszej stacji zarówno benzyna bezołowiowa 95, jak i olej napędowy kosztują 3,59 zł za litr. Na stacji eMila benzyna 95 jest jeszcze tańsza i kosztuje 3,45 zł, olej napędowy kosztuje 3,59 zł.
O ile cena benzyny bezołowiowej 95 na wszystkich słupskich stacjach paliw spadła poniżej 4 zł, o tyle gdzieniegdzie cena oleju napędowego jeszcze nie spadła poniżej tej granicy.
Pytanie, które pada niemal od początku epidemii, to jak długo będą spadać ceny paliw na stacjach? Według biura BM Reflex, na przeszkodzie dalszych obniżek na stacjach może stanąć zmiana na rynku surowcowym, gdzie drugi tydzień z rzędu notowane są wzrosty cen. W ciągu ostatniego tygodnia benzyna w hurcie zdrożała o 27 groszy na litrze, a olej napędowy o ponad 17 groszy. Jeśli te poziomy utrzymają się w dłuższym okresie lub ceny hurtowe będą dalej rosły, to szanse na dalsze przeceny na stacjach spadną niemal do zera. Ale zanim to nastąpi, w następnym tygodniu ceny paliw mogą jeszcze spadać.
Zobacz także: Rozmowa z dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku