Spis treści
Kupujemy coraz mniej
Coraz mocniej obserwowany jest trend zmniejszania lub ograniczania zakupów. Podczas gdy świadomość kupujących wzrosła, a zakupy stawały się bardziej przemyślane, przedsiębiorcy oraz sieci handlowe musieli szukać rozwiązań, które pozwoliłyby im utrzymać klientów i odpowiedni wolumen sprzedaży.
– Mniej więcej rok temu, zapowiadany przez ekspertów wzrost cen był już wyraźnie zauważalny. Jednak pod koniec lutego 2022, wraz z atakiem Rosji na Ukrainę, sytuacja gospodarcza skomplikowała się jeszcze mocniej. Zerwane łańcuchy dostaw, zaniepokojenie i widmo recesji, musiały wywrzeć wpływ na kształtowanie się trendów na rynkach. Z naszej analizy wynika, że najbardziej w ujęciu rocznym drożały tłuszcze, nabiał, używki oraz produkty sypkie – mówi Zbigniew Sierocki, dyrektor zarządzający ASM Sales Force Agency, cytowany w komunikacie.
Jak podkreśla, konsumenci w 2022 roku byli zmuszeni przyzwyczaić się do rosnącej z miesiąca na miesiąc inflacji i wszystko wskazuje, że w 2023 roku nie ulegnie to zmianie – prognozuje i dodaje, że "dwucyfrowa inflacja będzie nam towarzyszyć, a podwyżki będą uszczuplać nasze portfele podczas codziennych zakupów".
Wzrost cen we wszystkich sieciach
Analitycy z ASM Sales Force Agency w przygotowanym raporcie szczegółowo zbadali dynamikę cen w poszczególnych miesiącach 2022 roku w 12 sieciach handlowych i kanale e-grocery. Średnia wartość koszyka zakupowego wzrosła z 238,64 zł w styczniu do 268,49 zł w grudniu, co daje wzrost o 29,85 zł, czyli 12,5 proc.
Niemalże z miesiąca na miesiąc odnotowywano wzrost cen – jedynie w maju i lutym klienci mogli odetchnąć i zobaczyć niższe kwoty na paragonach, na co z pewnością miało wpływ wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej. Jednak nie uchroniło to przed kolejnymi, stopniowymi podwyżkami, które miały miejsce we wszystkich sieciach handlowych.
– Największy wzrost cen od stycznia do grudnia odczuli kupujący w kanale e-grocery (19,01 proc.) oraz w sieciach: Dino (16,38 proc.) i Carrefour (16,37 proc.). Najbardziej stabilną politykę cenową natomiast prowadziły: Selgros C&C (3,85 proc.) i Lidl (4,15 proc.) – wskazują autorzy badania.
Tu zrobisz najtańsze zakupy
Jak podano, Auchan konsekwentnie buduje swoją pozycję lidera najniższych cen. W 2022 roku średnia wartość koszyka zakupowego w Auchan wyniosła 216,47 zł, co zapewniło sieci najlepszy wynik nie tylko w swoim kanale dystrybucji – hipermarketach, ale też w całym zestawieniu. Na drugim miejscu uplasował się Lidl, z koszykiem o wartości 231,07 zł, a także najlepszym wynikiem w swoim kanale dystrybucji – dyskontach.
Trzecią pozycję na podium zajęło Makro C&C, gdzie klienci za te same produkty musieli zapłacić 244,45 zł, co także sieci zapewniło pierwszy wynik w swoim kanale dystrybucji – C&C.
Badanie wykazało, że najtańsze zakupy można było zrobić w dyskontach, gdzie średnia wartość koszyka zakupowego wyniosła 243,57 zł. Nieco drożej było w hipermarketach (244,40 zł) oraz C&C (252,32 zł) i supermarketach (258,73 zł).
W zestawieniu najmniej atrakcyjnie cenowo wypadł kanał e-grocery, który ze średnią wartością koszyka równą 282,85 zł zajął ostatnią trzynastą pozycję, z różnicą do lidera wynoszącą 66,38 zł, czyli 30,66 proc.
Gdzie kupować konkretne produkty, żeby nie przepłacić?
Realizowane przez ASM Sales Force Agency badanie uwzględnia najpopularniejsze artykuły FMCG podstawowych dziesięciu kategorii:
- chemia domowa, kosmetyki;
- dodatki;
- mięso, wędliny, ryby;
- mrożonki;
- nabiał;
- napoje;
- produkty tłuszczowe;
- słodycze;
- produkty sypkie;
- używki, piwo.
– Spośród wszystkich sieci najniższe ceny w aż 9 na 10 grup produktowych oferował Auchan. Największą różnicę w wartościach można zaobserwować przy produktach sypkich (18,81 proc. poniżej średniej wszystkich sieci), dodatkach (16,92 proc. poniżej średniej wszystkich sieci) oraz chemii domowej i kosmetykach (16,68 proc. poniżej średniej wszystkich sieci). Jedynie produkty tłuszczowe klienci mogli znaleźć taniej w innej sieci – Makro C&C –wskazano.
Z kolei po drugiej stronie szali, w roli lidera najwyższych cen, niechlubnie uplasował się kanał e-grocery. – Oferowane produkty w 8 z 10 badanych grup były najdroższe. Jedynie produkty sypkie wypadły drożej w Intermarché, a produkty tłuszczowe w Netto. Największą różnicę w wartościach można zaobserwować przy mrożonkach (22,87 proc. powyżej średniej wszystkich sieci) oraz mięsie, wędlinie i rybach (17,38 proc. powyżej średniej wszystkich sieci) – wymieniają autorzy badania.
Przy okazji eksperci zwracają uwagę na zjawisko tzw. downsizingu, czyli celowego zmniejszania opakowań w skali niewidocznej na pierwszy rzut oka dla klientów. Podczas zakupów stacjonarnych i internetowych klienci powinni zachować czujność i dokładnie sprawdzać gramaturę lub objętość produktów.