Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CH Jantar w Słupsku otwarte po rozbudowie

Marcin Markowski [email protected] Fot. Kamil Nagórek
Wczoraj sporo osób perzyszło po prostu obejrzeć nową część CJ Jantar.
Wczoraj sporo osób perzyszło po prostu obejrzeć nową część CJ Jantar.
Wczoraj w nowej części CH Jantar zjawili się głównie słupszczanie, którzy chcieli sprawdzić ofertę nowych sklepów takich jak Zara czy New Yorker.

To było otwarcie bez fajerwerków. O godzinie 9 otwarto wczoraj dla klientów drugą część Centrum Handlowego Jantar. Sami najemcy zadbali więc o to, by urozmaicić zakupy klientom. Przed perfumerią Sephora pojawił się czerwony dywan, a każda klientka mogła skorzystać z porad profesjonalnej wizażystki oraz liczyć na 20-procentową zniżkę.

Do zakupów w sklepie Tally Weijl zachęcały różowe króliczki. Z kolei w salonie odzieżowym New Yorker przygrywał didżej. Specjalne oferty dla klientów przygotował też salon fryzjersko-kosmetyczny P. Roccialli.

Wielu słupszczan znalazło czas, by w dzień powszedni przyjść na zakupy. Atrakcje związane z otwarciem nowej części Jantara przygotowano jednak na zbliżający się weekend.

- Na weekend przygotowaliśmy wiele niespodzianek. Będą pokazy mody, występy znanej z programu "Mam Talent "grupy akrobatycznej Everest oraz casting na twarz wiosennej kampanii reklamowej Jantara. Imprezę poprowadzi Katarzyna Sowińska. Porad stylistycznych udzielać będzie Tomasz Jacyków, który wyszuka wśród klientów najlepszą jesienną stylizację. W nagrodę będą bony na zakupy - mówi Anna Skrocka, PR manager CH Jantar.

Rano w galerii handlowej można było zobaczyć głównie spacerujących emerytów oraz młodzież. Wzmożony ruch w galerii trwał jednak do samego zamknięcia. Większość napotkanych przez nas osób twierdziło, że z niecierpliwością czekało na otwarcie nowych salonów, głownie dlatego, by nie musieć jeździć po ubrania do trójmiejskich galerii handlowych.

- Bardzo lubię kupować w Zarze oraz Sephorze. Wreszcie mogę pójść do tych salonów w Słupsku - mówi Magdalena Kasiczak ze Słupska.

Sporo klientów nie ukrywało, że przyszło tylko obejrzeć kolekcje. - Dla mnie ceny w Zarze są zdecydowanie za wysokie. Nie zarabiam tyle, by móc wydać na płaszcz 600 złotych - mówi Ewelina ze Słupska. - Poczekam do grudnia na promocję, bo przecież wiadomo, że pierwsze ceny są bardzo zawyżone.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza