Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał wyłudzić pieniądze na obrączkę

Daniel Klusek
- Duża, solidna obrączka trafiła na policję. Są na niej nabite cyfry i znaczki, które na pierwszy rzut oka mogą przypominać próbę wybijaną na biżuterii - mówi Wojciech Bugiel.
- Duża, solidna obrączka trafiła na policję. Są na niej nabite cyfry i znaczki, które na pierwszy rzut oka mogą przypominać próbę wybijaną na biżuterii - mówi Wojciech Bugiel. Zdjęcie poglądowe
Dzięki czujności, słupszczanka nie dała się oszukać mężczyźnie, który próbował jej sprzedać obrączkę, twierdzą, że jest ona wykonana ze złota.

W czwartek przed południem 42-letnią słupszczankę na ulicy Szczecińskiej zaczepił mężczyzna o ciemnej karnacji skóry.

- Powiedział kobiecie, że chyba przed chwilą zgubiła złotą obrączkę. Kobieta zaprzeczyła i powiedziała, ze swoją cały czas nosi na palcu. Wówczas mężczyzna zaproponował jej kupno tej obrączki, którą miał przy sobie - mówi Wojciech Bugiel z biura prasowego słupskiej policji.

Początkowo mężczyzna zaproponował kwotę 300 złotych. Gdy kobieta stwierdziła, że nie jest zainteresowana, zszedł z ceny do 100 złotych.

- Za te pieniądze kobieta już mogła kupić obrączkę, ale powiedziała, że najpierw chce pójść z nią do jubilera, który miałby wycenić biżuterię - mówi Wojciech Bugiel. - Wówczas mężczyzna uciekł, zostawiają obrączkę kobiecie.

Słupszczanka natychmiast poinformowała policję. Funkcjonariusze pojechali w miejsce ucieczki mężczyzny, ale już go nie znaleźli. Jak relacjonowała kobieta, miał on około 155 cm wzrostu, był szczupłej budowy ciała i miał ciemnobrązowe włosy. Ubrany był w beżową koszulkę z krótkim rękawem, takiego samego koloru spodnie oraz ciemne buty.

- Duża, solidna obrączka trafiła na policję. Są na niej nabite cyfry i znaczki, które na pierwszy rzut oka mogą przypominać próbę wybijaną na biżuterii - mówi Wojciech Bugiel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza