Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał zerwać plakat, wyładował złość na samochodzie

Natalia Kwapisz-Daszczyńska
Właściciel samochodu oszacował straty na tys. zł. Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Właściciel samochodu oszacował straty na tys. zł. Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Fot. archiwum
27-latek ze Słupska najpierw próbował zerwać plakat z szyby, a gdy to się nie udało wyżył się na zaparkowanym w pobliżu aucie. Wszystko zarejestrował monitoring.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w nocy. Dokładnie dwadzieścia cztery minuty po pierwszej w nocy jedna z kamer miejskiego monitoringu zarejestrowała nietypową sytuację.

- Na zbiegu ulic Piekiełko i Filmowej młody mężczyzna najpierw próbował zerwać plakat z szyby wystawowej jednego z lokali - opowiada Wojciech Bugiel, rzecznik prasowy słupskiej policji.

Jego wysiłki spełzły jednak na niczym, bo plakat był przyklejony od wewnątrz. To najwyraźniej rozzłościło mężczyznę, który swoją złość wyładował na zaparkowanym w pobliżu aucie. Mężczyzna kopał i bił pięściami w samochód marki citroen berlingo.

Pracownik obserwujący zapis z monitoringu poinformował o zajściu policyjny patrol. Mężczyzna, jak się okazało 27-letni słupszczanin będący pod wpływem alkoholu, został zatrzymany.

Właściciel samochodu oszacował straty na tys. zł. Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza