Na dodatek palił się, gdy był dzielony na mniejsze cząstki. Takie informacje zawierają opisy badań, które wykonali chemicy z laboratorium w Centrum Badań i Analiz w Tarnowie. Podobne spostrzeżenie przynosi opinia chemików z SGS Eko-Projekt w Pszczynie, którzy także badali te próbki.
Z kolei Pomorski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska informuje, że w piasku, na którym leżały te osady, odkryto ślady fosforanów, fosforu ogólnego i bromków.
Żaden ze wspomnianych dokumentów nie zawiera informacji, że w związku z tym korzystanie z plaż jest całkowicie bezpieczne. Za to w piśmie informującym o tych wynikach wicestarosta Andrzej Bury autorytatywnie stwierdza, że wynik badań pokazują, że nie ma zagrożenia dla korzystających z plaż z tytułu pozostałości rozkładu wyrzuconych przez morze zanieczyszczeń.
Natomiast szefowie Urzędu Morskiego w Słupsku nie wykluczają, że była to substancja bojowa, którą posługiwali się żołnierze, choć niekoniecznie polscy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?