Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chiński gigant motoryzacyjny buduje fabrykę w Karlinie

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Firma reprezentować będzie przemysł 4.0, czyli tzw. inteligentny przemysł. To termin określający zmiany społeczne, przemysłowe i technologiczne wywołane cyfrową transformacją produkcji.
Firma reprezentować będzie przemysł 4.0, czyli tzw. inteligentny przemysł. To termin określający zmiany społeczne, przemysłowe i technologiczne wywołane cyfrową transformacją produkcji. Radek Koleśnik
Część układów klimatyzacyjnych i wentylacyjnych w samochodach Tesla najpewniej będzie produkowana w Karlinie. Stąd jest bowiem tylko 300 kilometrów do największej fabryki elektryków w Europie. Chiński inwestor Yinlun Setrab już niebawem otworzy zakład produkcyjny w którym zatrudnienie znajdzie 80 osób. Docelowo prawie pół tysiąca.

Yinlun Poland produkuje części do samochodów marek premium, takich jak bentley, ferrari, lamborghini i jaguar. Na nowobudowanej hali w Karlinie zawieszona została wiecha. Zdobny wieniec oznacza zakończenie wznoszenia konstrukcji budynku. To inwestycja ważna nie tylko dla Karlina, ale i całego regionu. W pierwszym etapie powstanie 80 nowych miejsc pracy, a docelowo ma ich być ponad 400.

- Początki firmy sięgają 1967 roku. Założyli ją mój ojciec i wujek, a pierwotnie jej profilem działalności był handel – wskazał Fredrik Serger, prezes zarządu Yinlun Setrab Poland. – W 1979 roku rozpoczęto produkcję aluminiowych chłodnic oleju dla branży motoryzacyjnej, konkretnie marek volvo i saab. Była to trafna decyzja i z czasem produkcja objęła też części do luksusowych samochodów, jak ferrari, mercedes czy aston martin.

Firma świetnie się rozwijała, inwestowała w kolejne fabryki w Europie – w Szwecji, a w 2008 roku w Polsce, właśnie w Karlinie. – W 2018 roku chińska firma Yinlun zaproponowała wykupienie naszego rodzinnego przedsiębiorstwa Setrab. Była to szansa na rozwój. Razem mogliśmy zwiększyć efektywność i zasięg inwestycji – wskazał Fredrik Serger.

Yinlun działa w Chinach od 1958 roku. Najpierw była małą państwowa firmą. Od 20 lat ma prywatnego właściciela i to umożliwiło rozwinięcie biznesowych skrzydeł. – Zajmujemy się przede wszystkim produkcją urządzeń chłodniczych i wentylacyjnych dla branży motoryzacyjnej, zarówno do pojazdów osobowych, jak jaguar, land rover, volvo, ale też ciężarowych, jak volvo truck oraz pojazdów off road’owych – poinformował Ning Wang, dyrektor generalny grupy Yinlun. – Współpracujemy z grupą General Motors. Rocznie firma zwiększa zyski na poziomie 25 proc., dlatego nasza przyszłość to coraz ambitniejsze cele. Do 2025 roku chcemy większych sprzedaż na rynku europejskim.

Firma zmienia również filozofię działania. Zamiast produkować w Chinach i wysyłać części samochodowe do Europy, chce wytwarzać je bliżej odbiorców. To ograniczy wydatki związane z transportem, logistyką.– Stajemy się bardziej globalni. Zaczęliśmy produkcję w USA, niedaleko Chicago. W marcu przyszłego roku uruchommy zakład w Meksyku, a w połowie przyszłego w Polsce, w Karlinie – wskazał Ning Wang. Co będzie produkowane na Pomorzu?

– Trwają jeszcze negocjacje, najbliższe tygodnie to czas na dopięcie kontraktu. Jego przedmiotem jest produkcja urządzeń chłodniczych i klimatyzacji dla amerykańskiego producenta elektrycznych samochodów – dodał dyrektor Wang.

Choć zarząd Yinlun z ostrożności nie używa nazwy firmy, to wszystko wskazuje na to, że chodzi o Teslę -Elona Muska, jednego z najbogatszych ludzi na świecie. Największy producent samochodów elektrycznych wybudował właśnie niedaleko Berlina gigantyczną fabrykę. To do niej będą trafiały części powstające w Karlinie.

– Negocjacje jeszcze trwają. Obejmują produkcję wymienników ciepła i modułu do klimatyzacji i wentylacji aut elektrycznych. W przyszłości możliwe będzie poszerzenie oferty o urządzenia chłodzące baterie – wyjaśnił Hans Jorg –Knoll, wiceprezes ds. operacji Yinlun Europie.

Plany są ambitne, podobnie, jak plan na inwestycję w Karlinie. Trwa jej pierwsza faza. - W grudniu 2020 roku kupiliśmy teren o powierzchni 7 hektarów. Docelowo chcemy powiększyć o kolejnych 5 hektarów. Pierwszy budynek ma powierzchnię 9 tysięcy metrów kwadratowych. Będzie to zakład produkcyjny. Obok magazyn i pomieszczenia administracyjno-socjalne – wskazał Hans Jorg –Knoll.

Zakład ma być gotowy w styczniu, a produkcja ma ruszyć w połowie przyszłego roku. Wtedy zacznie się budowa kolejnych hal o powierzchni ok. 20 tys. metrów kwadratowych. Według nieoficjalnych informacji firma wraz z parkiem maszyn to inwestycja rzędu aż 30 mln euro.

Dla mieszkańców oznacza to nowe miejsca pracy. Tu z pomocą wkracza samorząd. – Pomożemy inwestorowi już na etapie naboru. Pierwszeństwo w przydziale mieszkań będą mieć osoby rekomendowane również przez ten zakład pracy – akcentuje Waldemar Miśko, burmistrz Karlina. – W maju rozpoczniemy postępowanie przetargową na budowę bloku TBS, w którym dostępnych będzie 38 mieszkań. Kolejne 38 powstanie w budynku komunalnym. Zarówno mieszkańcy Karlina, którzy rozpoczną pracę, jak i osoby które chcą się tu przeprowadzić i zatrudnić, nie będą mieć problemów z otrzymaniem mieszkania - zapewnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Chiński gigant motoryzacyjny buduje fabrykę w Karlinie - Głos Koszaliński

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza