Pan Janusz jest taksówkarzem i bardzo często czeka na pasażerów na postoju, który znajduje się przy ul. Kołłątaja, w okolicy dworców autobusowego i kolejowego.
- Ulica Kołłątaja ostatnio pięknieje. Wszystko za sprawą nowego chodnika i ścieżki rowerowej - mówi nasz czytelnik. - Jednak w okolicach budynku poczty i dalej, do dworca kolejowego, chodnik od wewnętrznej drogi, przy której stoją taksówki, oddzielają łańcuchy rozpostarte między rzędem słupków. Nie wygląda to ładnie. Łańcuchy i słupki są pordzewiałe, po prostu brzydkie. Stoją tu bardzo długo, chyba jeszcze od czasów PRL-u. Nie pasują do tego, jak teraz wygląda chodnik i ścieżka rowerowa.
Słupszczanin proponuje, by je zdemontować.
- One nie są nikomu potrzebne. A jeśli zarządca drogi nie chce, by ktoś przechodził drogą, przy której stoją taksówki, może w pasie zieleni zrobić estetyczne nasadzenia. Wówczas byłoby jeszcze ładniej - mówi mężczyzna.
O propozycji taksówkarza poinformowaliśmy Zarząd Infrastruktury Miejskiej.
- Sprawdzimy, w jakim stanie są łańcuchy przy ul. Kołłątaja, o których mówi słupszczanin - zapowiada Jarosław Borecki. - W zależności od tego albo je odmalujemy, albo zdemontujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?