Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chodniki w Słupsku wciąż zaśnieżone i oblodzone

Zbigniew Marecki
Nieodśnieżony chodnik wzdłuż ul. Dąbrówki.
Nieodśnieżony chodnik wzdłuż ul. Dąbrówki. Fot. Krzysztof Tomasik
Słupsk. Panujemy nad odśnieżaniem chodników w mieście - przekonuje dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku Wiesław Kurtiak. Piesi i rowerzyści jednak nie podzielają jego zdania.

Gdzie zarządców sześciu...

Gdzie zarządców sześciu...

Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich zapewnia, że panuje nad odśnieżaniem chodników, ale jak jest naprawdę, każdy widzi.

Zima już tradycyjnie zaskoczyła drogowców, ale drogowcy już nie zaskoczyli nikogo. Chodniki
- jak co roku - są zaśnieżone lub oblodzone.

Teoretycznie zasady odśnieżania są proste. Jednak wszystko komplikuje się w praktyce. I stąd się biorą kłopoty, jak słusznie zauważa dyrektor Kurtiak. Szkoda tylko, że nic to nie zmienia, a piesi wciąż zdani są na siebie.

Natalia Kwapisz
[email protected]

- W centrum miasta chodniki są cały czas zaśnieżone lub oblodzone. Trzeba bardzo uważać, aby się nie pośliznąć i nie upaść. Na przykład przy ulicy Armii Krajowej na pewnych odcinkach jest dobrze, a na innych idzie się po lodzie - poskarżyła się nam pani Janina Król ze Słupska.

Podobnych sygnałów dotyczących innych rejonów miasta otrzymaliśmy od naszych czytelników więcej. Część uwag dotyczyła dróg osiedlowych, a inna - zaklejonych błotem pośniegowym chodników przed budynkami komunalnymi lub prywatnymi.

- Zasada jest prosta: za chodnik odpowiada właściciel lub zarządca nieruchomości, przed którą on jest ułożony. My dysponujemy całą wiedzą na ten temat i jak trzeba, to wskażemy odpowiedzialnego - mówi dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Wiesław Kurtiak.

Szef drogowców tłumaczy także, że w przypadku wszystkich terenów, za które odpowiada ZDM, już dawno ustalono, kto odśnieża chodniki. W czasie przetargu podzieliły się tym dwie firmy: Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Eco-Plan.

- Całe miasto zostało podzielone na trzy strefy odśnieżania. W strefie A, czyli w centrum, chodniki powinny być odśnieżone w ciągu 2 godzin od zakończenia opadów. Jednak na przykład na ulicy Armii Krajowej ten obowiązek spoczywa aż na 8 zarządcach. Stąd się biorą kłopoty - tłumaczy Kurtiak.
Jednocześnie uspokaja, że firmy odśnieżające są ubezpieczone, więc w razie wypadku jest od kogo żądać odszkodowania.

Wczoraj z ZDM mieliśmy otrzymać mapkę z podziałem miasta na strefy odśnieżania, ale jej się nie doczekaliśmy, bo urzędnicy mieli ważniejsze zadania.

Sprawdziliśmy też, czy straż miejska zajmuje się egzekucją obowiązku oczyszczania chodników.
- Reagujemy na wszystkie interwencje mieszkańców miasta. Sami także jeździmy w różne rejony i sprawdzamy chodniki. Zwykle kończy się na pouczeniach - powiedziała nam Agnieszka Rosińska ze straży miejskiej.

Jak nam zdradziła, w ciągu pierwszych 10 dni stycznia za bark odśnieżania chodników wystawiono 4 mandaty karne. Mogą osiągać do 500 złotych. - W ubiegłym roku mandatów posypało się sporo. Dlatego w czasie tegorocznej zimy właściciele nieruchomości i zarządcy obiektów bardziej się pilnują - dodaje Rosińska. Nie była jednak w stanie precyzyjnie powiedzieć, ile mandatów za brak odśnieżania słupscy strażnicy miejscy wystawili w trakcie poprzedniej zimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza