Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choroba zaatakowała dzieci

Marcin Prusak [email protected]
W niektórych przedszkolach i szkołach na anginę, zapalenie płuc, oskrzeli i grypę choruje już siedemdziesiąt procent  dzieci.
W niektórych przedszkolach i szkołach na anginę, zapalenie płuc, oskrzeli i grypę choruje już siedemdziesiąt procent dzieci.
Zapalenie górnych dróg oddechowych i zapalenie płuc. Te choroby dziesiątkują dzieci z lęborskich przedszkoli i szkół.

ZAPOBIEGAĆ

ZAPOBIEGAĆ

Aby ograniczyć ryzyko zachorowania zimą na choroby górnych dróg oddechowych należy:
- jeść dużo owoców cytrusowych (zawierają witaminę C)
- unikać zbiorowisk ludzkich, bo łatwo w nich zarazić się wirusem od kogoś innego
- wspierać odporność organizmu tabletkami z witaminą C lub np. Rutinoscorbinem
- w chwili stwierdzenia pierwszych objawów choroby zgłaszać się do lekarza, bo szybka reakcja daje szansę rychłego wyleczenia

Do szpitali trafia dwa razy więcej małych pacjentów niż w ubiegłym roku.

- Na anginę, zapalenie płuc, oskrzeli i grypę choruje już siedemdziesiąt procent naszych podopiecznych. Niektóre maluchy nie przychodzą już drugi tydzień - mówi Krystyna Kałacz, dyrektorka Niepublicznego Przedszkola "Baśniowego" w Lęborku.
Problemy ze zdrowiem uczniów mają wszystkie przedszkola i szkoły podstawowe. Choroby atakują najczęściej dzieci do 12 roku życia. - W każdej klasie przedziału I-III choruje po kilku uczniów - informuje Mariola Małecka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 3 w Lęborku.

Placówki oświatowe bronią się przed chorobami jak tylko mogą. - Codziennie sprawdzamy przy drzwiach, czy przychodzące do nas dzieciaki nie mają objawów choroby. Jeśli widzimy, że któreś ma choćby katar prosimy opiekunów, by wrócili do domu - mówi Janina Świtka, dyrektorka Przedszkola nr 1 w Lęborku.

- Jeśli w ciągu dnia dziecko źle się poczuje to dzwonimy do rodziców, żeby je zabrali. Zanim wróci do placówki żądamy, aby rodzice pokazali nam zaświadczenie lekarskie, że maluch jest zupełnie zdrowy. mówią, że w tym roku na zapalenie górnych dróg oddechowych zachorowało dwa razy więcej dzieci niż rok wcześniej. - W ciągu miesiąca przyjęliśmy około 90 pacjentów - mówi Andrzej Sapiński, dyrektor lęborskiego szpitala. - Powodem zachorowań jest duża wilgotność powietrza oraz wysokie, jeszcze kilka dni temu, temperatury. W takich warunkach bakterie i wirusy znakomicie się rozmnażają. dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza