Piłkarska konfrontacja na stadionie w Głogowie Chrobry - Drutex-Bytovia odbędzie się przy sztucznym świetle w piątek (26 października). Początek spotkania o godz. 19.
W czterech ostatnich meczach bytowski zespół nie odniósł zwycięstwa. Obecnie Drutex-Bytovia plasuje się na trzecim miejscu w tabeli. Konto bytowian to 25 punktów. Drużyna z Bytowa może pochwalić się najlepszą defensywą. Do tej pory straciła tylko 9 goli. Drutex-Bytovia może też poszczycić się rzadko spotykanym wyczynem wyjazdowym, bo jest niepokonanym zespołem. W rundzie jesiennej sezonu 2012/2013 podopieczni Waldemara Walkusza grali 6 razy na obcych boiskach. Ich bilans wynosi 4 zwycięstwa i 2 remisy.
Ostatnia, trzynasta kolejka nie była zbyt szczęśliwa dla Druteksu-Bytovii, który u siebie zremisował bezbramkowo z Calisią Kalisz. Jeszcze gorzej było z Chrobrym. Przed własną publicznością głogowianie ulegli 0:2 rozpędzonej Chojniczance Chojnice, z którą Drutex-Bytovia spotka się w Bytowie niedługo, bo 3 listopada.
Chrobry zajmuje dziesiąte miejsce. Drużyna z Głogowa zgromadziła 18 punktów. Głogowianie 7 razy występowali w obecności swoich kibiców i zanotowali 2 zwycięstwa, 1 remis, 4 porażki. W głogowskim zespole najskuteczniejszym zawodnikiem jest Krzysztof Kaliciak, który strzelił 5 goli. Chrobry jest strasznie nieobliczalną drużyną i lepiej czuje się na wyjazdach. Ekipa trenera Ireneusza Mamrota potrafiła zremisować w Rypinie z Lechem 0:0 (X kolejka) i wygrać w Kaliszu z Calisią 1:0 (XII seria). Natomiast u siebie w Głogowie Chrobry gra gorzej (na przykład remis 2:2 - MKS Oława - XI kolejka). Trzeba przypomnieć, że w sezonie 2011/2012, pierwszym w II lidze, bytowianie nie znaleźli sposobu na pokonanie głogowian. W serii jesiennej na swoim boisku w Bytowie Drutex-Bytovia przegrał z Chrobrym 1:3, a wiosną w Głogowie zanotowano remis 1:1.
W zespole z Bytowa zanosi się na zmiany kadrowe. Wymuszone są one kontuzjami i kartkami.
- Nadal nie będę mógł skorzystać z usług kontuzjowanego napastnika Roberta Hirsza. Naderwane więzadła w kolanie ma Jakub Kaganek. Zawodnik ten miał ostatnio indywidualne treningi i jego gra stoi pod znakiem zapytania - informuje Waldemar Walkusz, trener Druteksu-Bytovii. - W defensywie na pewno nie zagra Łukasz Kowalski. Ten doświadczony obrońca musi odbyć karę za żółte kartki. W Głogowie grać będziemy przy sztucznym świetle. To żadna nowość, bo moja drużyna ma już kilka gier w takim oświetleniu. Nie chcę ujawniać taktyki, bo ona zostanie określona bezpośrednio przed meczem na odprawie - oznajmia bytowski szkoleniowiec.
Nieobecność bramkostrzelnego Hirsza to nadal spory ubytek ofensywny bytowian. Jego zastępca Uelder Barbosa robi sporo zamieszania na boisku, umie zakręcić obrońcami, ale nie ma tej smykałki do zdobywania bramek. Może na głogowskim stadionie nastąpi przełamanie Brazylijczyka. Trzymamy kciuki, by temu sympatycznemu piłkarzowi udało się wpisać na listę strzelców w II lidze zachodniej. d
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
