Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chroń pieniądze przed hakerami. To nie jest trudne

Zbigniew Biskupski AIP
Anatol Chomicz
Już 60 proc. transakcji opłacamy zbliżeniowo. I nic dziwnego, skoro dzięki dostępowi do płatności mobilnych zyskujemy komfort w sytuacjach, kiedy np. zapomnimy zabrać portfel z domu Z drugiej jednak strony co piąte przestępstwo związane z pieniędzmi jest w e-bankowości. Te liczby pokazują rangę problemu. Powinniśmy być ostrożniejsi. I wcale nie jest to takie trudne.

Pod względem płacenia zbliżeniowego za codzienne zakupy jesteśmy najlepsi w Europie. Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie MasterCard. Nasza otwartość na nowe formy płatności sprawia, że bez obaw wprowadzane są kolejne nowinki - płatności za pomocą smartfonów. Choć wprowadzają jeszcze większą wygodę w zakresie płatności, sprawiają również, że coraz ważniejsza staje się kwestia bezpieczeństwa naszego smartfona.

Na naszym rynku funkcjonuje już wiele rozwiązań, dzięki którym możemy dokonywać płatności przy użyciu telefonu. Jednym z nich jest BLIK, który pozwala szybko i wygodnie płacić pieniędzmi zgromadzonymi na rachunku bankowym bez użycia karty płatniczej. System jest już dostępny w siedmiu bankach i opiera się na ich aplikacjach mobilnych. Dzięki niemu nie tylko zapłacimy za produkty w sklepie (tradycyjnym lub internetowym). BLIK pozwala również wypłacić pieniądze z wybranych bankomatów. Dzięki niemu możemy też dokonywać natychmiastowych przelewów na numer telefonu innych użytkowników BLIK. Nie trzeba więc już zapamiętywać długich numerów rachunków bankowych, gdy chcemy przesłać komuś pieniądze.

Drugim rozwiązaniem, które pozwala przemienić telefon w portfel, jest wykonywanie mobilnych płatności dzięki technologii NFC. Sprawia ona, że telefonem można płacić w taki sam sposób, jakby był on kartą zbliżeniową. - Aby skorzystać z tej opcji, po pierwsze, trzeba posiadać model smartfona, który ma wbudowaną funkcję NFC. To jednak nie wszystko. Usługa musi pobierać pieniądze z jakiegoś rachunku. Trzeba więc również włączyć taką formę płatności w swoim banku lub poprzez Android Pay - mówi Jarosław Sadowski, ekspert Expandera. - Warto też dodać, że podobnie jak w przypadku kart zbliżeniowych płatności do 50 zł nie trzeba zatwierdzać PIN. System pozwala jednak na dokonanie płatności tylko wtedy, jeśli włączona jest funkcja NFC i jeśli telefon został wybudzony (nie jest wyłączony ani uśpiony).

Kto zadba o bezpieczeństwo
Zapewnienie bezpieczeństwa transakcji online i mobilnych to dziś jedno z największych wyzwań stojących przed instytucjami finansowymi, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę tempo rozwoju nowych technologii. Stawką dla banków jest ich reputacja, która ma bezpośredni wpływ na pozyskanie nowych i utrzymanie dotychczasowych klientów. Dlatego inwestycje w bezpieczeństwo są dla nich priorytetem. - Według badań to właśnie w tym obszarze instytucje finansowe lokują największą część budżetu przeznaczonego na inwestycje technologiczne - mówi Dariusz Świąder, prezes zarządu Linux Polska.

Czytaj też:
Kto dobrze zna angielski, może spokojnie planować zatrudnienie w Wielkiej Brytanii. Praca czeka

Ale to nie wystarczy. My sami powinniśmy także wykazywać się większą ostrożnością. - Przede wszystkim dbajmy o to, aby na naszym telefonie nie znalazły się wirusy. Warto więc zainstalować program antywirusowy, nie wchodzić na podejrzane strony internetowe ani nie instalować na telefonie aplikacji z niepewnych źródeł - przypomina Jarosław Sadowski, ekspert Expandera.
- Chrońmy także nasze dane, które są potrzebne do logowania się. PIN do telefonu czy hasło do aplikacji bankowej wprowadzajmy w taki sposób, aby nikt nie był w stanie ich podejrzeć. Poza tym powinny być one odpowiednio skomplikowane, aby nie można było w łatwy sposób ich odgadnąć. W aplikacji dedykowanej bankowości elektronicznej czy na wirtualnej karcie płatniczej zwykle możemy również wprowadzić limity, które ograniczą liczbę możliwych do przeprowadzenia transakcji czy ich wysokość - radzi ekspert Expandera.

Należy też dodać, że same systemy płatności też mają wbudowane pewne zabezpieczenia. Dla przykładu, aby zaakceptować transakcję BLIK, musimy podać sześciocyfrowy kod prezentowany w aplikacji mobilnej banku. Jest on jednak aktualny tylko przez dwie minuty. W ten sposób, nawet jeśli ktoś podejrzy cyfry, będzie mu niezwykle trudno je wykorzystać.

Obejrzyj wideo:

Makłowicz: Za mało wydajemy na jedzenie poza domem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chroń pieniądze przed hakerami. To nie jest trudne - Strefa Biznesu

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza