Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciasno w autobusach Nord-Expressu. Przewoźnik rozważa poszerzenie oferty

Zbigniew Marecki [email protected]
Ciasno w autobusach Nord-Expressu. Przewoźnik rozważa poszerzenie oferty
Ciasno w autobusach Nord-Expressu. Przewoźnik rozważa poszerzenie oferty Czytelnik
Likwidacyjne działania słupskiego PKS-u spowodowały zagęszczenie w autobusach Nord-Expressu. Pasażerowie narzekają.

O tym, że PKS spowodował duży problem, informują nas czytelnicy, którzy poczuli się oszukani, bo nie zostali powiadomieni o zmianach albo informacja dotarła do nich zbyt późno. Pracownicy PKS-u potwierdzają, że od 1 września zawieszono kilka linii, które były deficytowe.

- Zdecydowaliśmy się na taki ruch, gdy na danej linii potok pasażerów był zbyt mały. W praktyce zrobiliśmy to wtedy, gdy całkowity przychód z linii był deficytowy, bo nie pokrywał godzinokilometrów, czyli naszych kosztów - tłumaczy jeden z pracowników PKS-u.

Zawieszenie nie oznacza, że linia zostanie całkowicie zlikwidowana. Być może za kilka miesięcy zostanie przywrócona. Już teraz PKS rozpatruje odwołania ze strony gmin i sołectw. W praktyce na nowo analizuje dane, które spowodowały zawieszenie linii.

Tymczasem ciasno się zrobiło w części autobusów firmy Nord-Express.

- Na przykład w autobusie 102 z Trzebielina bywa bardzo ciasno. Do samego Kwakowa w busie, który może przewozić 40 osób, przez około 25 km jedzie około 70 osób. Ludzie są w nim poupychani jak sardynki. Część z nich musi stać w czasie podróży - napisał na facebooku Wiktor A., który panujący w pojeździe ścisk sfotografował.

Czy wymęczeni pasażerowie mają szansę na większy luz w autobusie?

- Jesteśmy zawsze otwarci na sugestie pasażerów. Jeśli one trafiają do naszej firmy, to takie wnioski zawsze rozpatrujemy i badamy, czy rzeczywiście potencjał jest. Zdarza się, że uruchamiamy dodatkowe kursy, ale najpierw musi to być dobrze zbadane i przeanalizowane. Do tej pory jednak nie widziałam ani jednego wniosku od pasażerów z linii 103. Za to docierały wnioski z innych kierunków - mówi Katarzyna Kraśnicka-Żółć, członek zarządu firmy Nord Express.

Na razie zmiany nie zostały wdrożone. Jeśli do nich dojdzie, to odpowiednia informacja pojawi się na stronie internetowej przewoźnika i zostanie rozkolportowana między pasażerami.

W czasie nieoficjalnych rozmów z kierowcami usłyszeliśmy, że jeśli działania oszczędnościowe kierownictwa PKS-u będą nadal prowadzone na taką skalę jak teraz, to wkrótce firma będzie jeszcze słabsza niż obecnie.

- Na nasze linie wchodzą prywatni przewoźnicy, którzy przewożą ludzi małymi busami. To jest znacznie tańsze rozwiązanie niż wypuszczanie na linie dużych autobusów, które wożą powietrze. Na południu Polski firmy przewozowe już dawno powiększyły swoje floty o kilka lub kilkanaście busów jeżdżących po mniej opłacalnych trasach - przekonuje jeden z kierowców.

Według niego już teraz część kolegów zastanawia się nad uruchomieniem własnych firm przewozowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza