Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cięcia po limitach

Małgorzata Żabicka
Zniesienie limitów na zabiegi ma otworzyć pacjentom drogę do najlepszych szpitali. Tylko czy Kasie Chorych starczy na to pieniędzy?
Zniesienie limitów na zabiegi ma otworzyć pacjentom drogę do najlepszych szpitali. Tylko czy Kasie Chorych starczy na to pieniędzy? Fot. Sławomir Żabicki
Bezpłatne wypisywanie recept na pigułki antykoncepcyjne i łatwiejszy dostęp pacjenta do wybranego szpitala zapowiada Pomorska Regionalna Kasa Chorych

Na wczorajszej konferencji prasowej w Słupsku p.o. dyrektora PRKCh w Gdańsku Tadeusz Podczarski ogłosił, że już 1 kwietnia nastąpią radykalne zmiany w systemie finansowania szpitali, na czym mają skorzystać pacjenci. Kasa będzie płacić nie za pobyt pacjenta w szpitalu, ale za wykonane zabiegi. Znikną też limity na zabiegi, co dotychczas ograniczało często dostęp pacjenta do wybranego przez niego szpitala. Nie powinien już usłyszeć: "Skończyły nam się limity na operację wrzodów, proszę się zgłosić do innego szpitala albo zapisać się na listę oczekujących". Teraz za chorym będą szły pieniądze i lekarzom będzie zależało na pacjentach. - To pomoże też zorientować się, które szpitale pod względem jakości usług preferują pacjenci - uważa dyr. Podczarski. - Na oddziały "niezabiegowe", np. na pediatrię, będzie przyznawany budżet globalny.
Limity pozostaną na kardiochirurgię, aloplastykę stawu biodrowego i kolanowego (protezy) oraz chirurgię naczyniową.
Dotąd Kasa Chorych płaciła oddziałom szpitalnym średnią stawkę za pobyt jednego pacjenta, przy czym była ona różna w poszczególnych szpitalach w województwie. Na przykład szpital w Lęborku dostawał 800 zł na noworodka, szpital w Kościerzynie - 850 zł, a słupski - 740 zł! Od kwietnia PRKCh będzie płaciła taką samą stawkę każdemu szpitalowi za konkretny zabieg. - Skończy się kładzenie pacjenta na kilka dni przy zdjęciu gipsu, bo za dzień pobytu w szpitalu były większe pieniądze - mówią pracownicy Kasy Chorych w Słupsku.
- Z niecierpliwością czekam na nowe zasady finansowania - mówi ordynator oddziału noworodków w Ustce Małgorzata Różańska. - Nie będę musiała leczyć chorych dzieci kosztem zdrowych. Na każde dziecko, chore czy zdrowe, dostaję 740 zł. A transfuzja wymienna u chorego malucha kosztuje 4500 zł. Teraz dostanę za konkretne zabiegi u chorego dziecka.
Na konferencji dyrektor kasy odniósł się też do sprawy wielokrotnie przez nas opisywanej, czyli pobierania przez ginekologów 10 złotych za wypisanie recepty na pigułki antykoncepcyjne. Według niego lekarze robią to bezprawnie.
- Za kilka dni do Zakładów Opieki Zdrowotnej wyślę pismo w tej sprawie - zapowiedział szef Pomorskiej Kasy.
Skomentował też zapowiedź likwidacji stacjonarnego oddziału dermatologii w Słupsku: - Nie pozwolimy na żaden ruch, który ograniczałby dostęp pacjentów do oddziału dermatologicznego. Pacjenci powinni mieć równomierny dostęp do tych świadczeń. Jeśli uznamy, że są poszkodowani, będziemy interweniować.

Komentarz

Nareszcie znikną bezsensowne limity, przez które chorzy ludzie miesiącami czekali na ratunek. Tyle pochwał. Bo okazało się, że w Pomorskiej Kasie Chorych parodiowano dotąd reformę służby zdrowia. Gdy ją wprowadzano, słyszeliśmy, że wreszcie pieniądze będą szły za pacjentem, a ten będzie miał swobodny wybór szpitala. Teraz okazuje się, że jedno i drugie było fikcją. Cieszę się też, że dyrektor Podczarski nie pozwoli na zlikwidowanie szpitalnej dermatologii w Słupsku i pobieranie opłat za wypisanie recepty na pigułki antykoncepcyjne. Problem w tym, że to jego Kasa, w przeciwieństwie na przykład do Zachodniopomorskiej, nie płaci za porady antykoncepcyjne. A szpital robi zamach na dermatologię, bo dostał z Kasy
za mało pieniędzy. Co pan na to, panie dyrektorze?
Anna Czerny-Marecka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza