Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężarówki między garażami przeszkadzają mieszkańcom

Daniel Klusek [email protected]
Przy garażach znajdujących się między wia­du­ktem przy ul. Poniatowskie­go a ulicą Morską zwiększył się ruch pojazdów.
Przy garażach znajdujących się między wia­du­ktem przy ul. Poniatowskie­go a ulicą Morską zwiększył się ruch pojazdów. Łukasz Capar
Właściciele i użytkownicy garaży mieszczących się przy ulicy Poniatowskiego w Słupsku skarżą się, że jeżdżą tam ciężkie wozy. - Przez to nie możemy nawet wyjechać swoimi samochodami - mówią kierowcy.

Odkąd pod koniec marca zamknięto dla samochodów ulicę Poniatowskiego, przy garażach znajdujących się między wia­du­ktem przy ul. Poniatowskie­go a ulicą Morską drastycznie zwiększył się ruch pojazdów.

- Jesteśmy zbulwersowani sytuacją, jaka zaistniała mię­dzy dwoma szeregami garaży zwróconych do siebie bramami - pisze w e-mailu czytelnik w imieniu właścicieli i użytkowników garaży.

- Po rozpoczęciu remontu ulicy Poniatowskiego ten teren został potraktowany jako droga przejazdowa w obu kierunkach dla tirów, innych samochodów ciężarowych, traktorów, wozów dostawczych oraz samochodów osobowych. Droga między garażami nie jest utwardzona, ma liczne wyboje i nierówności.

Natężony ruch ciężkich pojazdów, w tym ciężkich wywrotek przewożących żwir i piasek do remontu ulicy Poniatowskiego, powoduje dalszą dewastację tego terenu, a także zagraża bezpieczeństwu użytkowników garaży przy wprowadzaniu i wyprowadzaniu samochodów, a często uniemożliwia korzystanie z garażu.
Jednym z użytkowników garaży w tej okolicy jest Antoni Nowak. Jego zdaniem, jest tam teraz bardzo niebezpiecznie. - Za każdym razem, gdy tam jestem, przeżywam horror - mówi Antoni Nowak.

- Trudno jest przejść do garażu, nie mówiąc już o wyprowadzeniu z niego samochodu. Ciężkie wozy przejeżdżają tuż obok bram garaży. Nie mam pojęcia, dlaczego ktoś na to pozwolił.

Zdaniem czytelników, droga między garażami powinna zostać natychmiast wyłączona z ruchu ciężkich pojazdów. Domagają się też, aby droga została odnowiona na koszt wykonawcy remontu ul. Poniatowskiego. Jarosław Borecki, p.o. dyrektora Zarządu Dróg Miejskich, zapowiada, że ciężkie samochody nadal będą jeździły między garażami.

- Ciężarówki dostarczające materiały do remontu nawierzchni, jeżdżą tędy jedynie sporadycznie. Głównie korzystają z ulicy Poniatowskiego - mówi Jarosław Borecki.

- Musimy jednak zapewnić drogę samochodom jadącym do pobliskiego zakładu Stolon. Ich ciężarówki nie jeżdżą jednak cały czas i nie rozwijają dużych prędkości. Droga między garażami od lat jest w tak złym stanie technicznym, że trudno tam pojechać szybciej niż 10 kilometrów na godzinę. Szef ZDM zapowiedział jednak, że wykonawca poprawi stan drogi między garażami, jak tylko zakończą się prace przy ul. Poniatowskiego. To planowane jest na koniec tego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza