Co dalej z pomnikowym orłem z Miastka?

Ponad dwa lata temu zdjęto orła i rozwalono cokół pomnika Ku Czci Żołnierzy Sowieckich, który od lat 60. XX w. stał w parku przy miasteckim ratuszu. Po wielu sporach i dyskusjach radni zdecydowali, że pomnik zostanie przeniesiony, a w zasadzie odtworzony, na skwerze przy osiedlu Ceglanym.

Termin minął z końcem czerwca... 2010 roku. Burmistrz nie wykonał uchwały rady. Pisaliśmy o tym kilkakrotnie, ale radni najwyraźniej nie byli zainteresowani swoją uchwałą. Sam Ramion mówił, że najpierw powinien stanąć w parku przy ratuszu Pomnik Narodu Polskiego, a dopiero później ten drugi na skwerze przy osiedlu Ceglanym.

Pomnik Narodu Polskiego stanął w maju tego roku. W międzyczasie burmistrz zmienił zdanie, stwierdzając, że orzeł, który był głównym elementem starego pomnika, powinien znaleźć się w izbie muzealnej, którą miasto planuje stworzyć.

- Nie bardzo wyobrażam sobie oficjalną uroczystość odsłonięcia pomnika ku czci żołnierzy sowieckich - usłyszeliśmy od niego w maju tego roku. Od tego czasu nikt nie kiwnął placem w sprawie muzealnej izby, pomnika. Nikt też nie interesuje się uchwałą rady.

Pytamy Tomasza Borowskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej w Miastku, o uchwałę.

- Uchwała nie została uchylona, a więc obowiązuje. Burmistrz nie występował z żadnymi propozycjami dotyczącymi muzealnej izby - stwierdza Borowski.

Co więc dalej z uchwałą i pomnikiem?

- Zapytam o to burmistrza na najbliższej sesji. Od kontrolowania wykonania uchwał jest komisja rewizyjna. I niech ona to sprawdzi - oznajmia Borowski.
Burmistrz Ramion nie zmienia ostatniego zdania.

- Orzeł powinien znaleźć się w muzealnej izbie pamięci - oznajmia Ramion. Kiedy izba powstanie? - W najbliższym czasie - odpowiada burmistrz, czyli nie wiadomo kiedy.

Być może Ramion uprze­dzi przewodniczącego rady i komisję rewizyjną. Po naszym telefonie stwierdził, że przygotuje na wrześniową sesję wniosek o uchylenie uchwały z 2010 roku w sprawie sowieckiego pomni­ka. Orzeł ze starego pomnika znajduje się w magazynie Zarządu Mienia Komunalnego.

Na tablicy umieszczonej na cokole, który został zburzony dwa lata temu, był napis "Chwała wyzwolicielom Ziemi Miasteckiej 3 III 1945". Napis umieszczono w latach 60. ubiegłego wieku. Co najmniej przez dwadzieścia lat składano przy pomniku kwiaty i organizowano partyjno-państ­wowe uroczystości. Jeszcze na początku lat 90. XX wieku tablicę pokryto tynkiem. Później została zniszczona, a sam pomnik poszedł w zapom­­nienie. Były jeszcze próby "reaktywowania" tego miejsca "pamięci", ale nieudane. Pomnik z parku figuruje cały czas w rejestrze Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa jako poświęcony Armii Czerwonej.