Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co można kupić dziecku na "zajączka"

Marcin Markowski [email protected]
Wczoraj Katarzyna Kaśnicka, ze słupskiego sklepu pomagała wybrać klientce świąteczny prezent dla dziecka.
Wczoraj Katarzyna Kaśnicka, ze słupskiego sklepu pomagała wybrać klientce świąteczny prezent dla dziecka. Fot. Krzysztof Tomasik
Święta wielkanocne nie są dla sprzedawców tak łaskawe jak bożonarodzeniowe. Słupszczanie wybierają raczej skromne podarki. Tegorocznym hitem są zabawki, które kolekcjonują wszystkie maluchy.

Sprzedawcy nie ukrywają, że przed Wielkanocą nie mają tak dużego zbytu na zabawki, jak przed świętami Bożego Narodzenia. W tym roku najwię- kszą popularnością cieszą się figurki kolekcjonerskie Baguganów i Gromitów.

- To jest największy hit. Dzieciaki wymieniają się nimi między sobą w szkołach, kupują kolejne i zbierają karty mocy, które umożliwiają grę - mówi Katarzyna Kaśnicka ze sklepu zabawkowego Piotruś w Słupsku. - Rodzice na te święta nie kupują raczej dużych zestawów zabawek. Najtańsze Gromiti kosztują sie- dem złotych, więc jest to niewielki wydatek. Niesłabnącą popularnością cieszą się też samochody Hot Wheels.

Nie tylko mali chłopcy zabawiają się w kolekcjonerów. Dziewczynki także zbierają małe zwierzątka z serii Littles Pet Shop.

- Nastał też wielki szał małych lalek Barbie, na które dziewczynki namawiają swo- ich rodziców i dziadków - dodaje Katarzyna Kaśnicka.

- Świetnie sprzedają się też gry planszowe oraz niewielkie zestawy ciastoliny. Nowością jest piaskolina, która pozwala na lepienie babek w domu bez piasku.

Z dużą starannością należy dobierać prezenty dla maluchów. Muszą one posiadać wszelkie atesty.
- Warto kupić coś, czym dziecko może się nie tylko bawić, ale co rozwija również jego sprawność manualną - mówi Dorota Lewandowska ze sklepu zabawkowego Miś w Słupsku. - W tym wypadku świetnie sprawdzi się garnuszek na klocuszek, dzięki któremu można poznać kształty i szczeniaczek uczniaczek, który uczy dzieci pierwszych wyrazów.

Dziewczynki w wieku trzech lat najbardziej ucieszą się z bobasa. - Chłopcom w tym wieku można kupić na przykład samochód zdalnie sterowany - dodaje ekspedientka ze sklepu Miś.

Wielkanocny zając nigdy nie zapomina też o słodyczach. Na półkach sklepowych jest ogromny wybór czekoladowych baranków i nadziewanych jajek.

- Nie przesadzajmy jednak z ilością słodyczy dla maluchów - przestrzega Mariola Szomborg, dietetyk ze Słupska.

- Trudno jednak wyobrazić sobie święta bez słodkości. Chwila przyjemności przecież należy się dzieciom. Po zjedzeniu czekolady warto zabrać pociechę na dłuższy spacer, by spaliła puste kalorie. Lepiej jednak, żeby większą część świątecznej paczki stanowiły owoce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza