We wtorek przedstawiciele Kołobrzeskiego Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców spotkali się w Warszawie z wicemarszałkiem Sejmu Andrzejem Lepperem i posłami Samoobrony. Przedstawili komplet dokumentów wydanych przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Naczelny Sąd Administracyjny oraz Najwyższą Izbę Kontroli dotyczących niezgodnych z prawem decyzji wydanych przez władze Kołobrzegu przy budowie supermarketu przy ulicy Koszalińskiej.
Członkowie stowarzyszenia dołączyli postanowienie prokuratury o umorzeniu postępowania. W postanowieniu napisano, iż nie dopatrzono się w tej sprawie "znamion czynu zabronionego". - W tej sprawie wyczerpano praktycznie wszystkie możliwości, urzędy kontrolne stwierdzają swoje, a życie swoje - ocenił sytuacje poseł Jan Łączny z Samoobrony. - Zwróciliśmy się zapytaniem poselskim do minister sprawiedliwości Barbary Piwnik o wyjaśnienie postępowania prokuratury, złożyliśmy interpelację do wicepremiera i ministra infrastruktury Marka Pola w sprawie postawionego niezgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego supermarketu. Nie chcę w tej chwili komentować tej sprawy. Czekam na odpowiedzi - powiedział nam wczoraj poseł Jan Łączny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
