Środa i czwartek były iście wiosenne. Termometry w Słupsku pokazywały 16-17 stopni, było przyjemnie i ciepło. Niestety od piątku znów wróci ochłodzenie, ale nie będzie ono tak dotkliwe, jak jeszcze niedawno sądzili synoptycy.
- W piątek w najcieplejszym momencie dnia temperatury wyniosą 6-8 stopni na plusie, a więc już wyraźnie mniej niż w czwartek. Na niebie będzie trochę więcej chmur i może zawiać silniejszy wiatr. W nocy z piątku na sobotę mogą pojawić się lokalne przymrozki – mówi meteorolog Krzysztof Ścibor z biura prognoz Calvus. - W sobotę w ciągu dnia termometry pokażą 5-7 stopni. Na ogół będzie słonecznie.
W niedzielę rano również możemy się spodziewać przymrozków. Przy gruncie temperatury spadną do 1 stopnia, a więc może być ślisko. W ciągu dnia wzrosną do 5-7 stopni na plusie. Wciąż utrzymywać się będzie wysokie ciśnienie około 1030 hPa. Przy bezwietrznych porankach może pojawiać się smog.
Od poniedziałku znów zrobi się nieco cieplej. Temperatury będą wynosić od 8 do 10 stopni, ale z samego rana mogą pojawiać się przymrozki. Ochłodzenie, które początkowo było sygnalizowane od początku marca, przyjdzie do nas nieco później.
- Pierwsze ochłodzenie, ale delikatne, prognozowane jest na 4 marca. Obecnie prognozy długoterminowe mówią, że niższe temperatury przyjdą po 10 marca, ale będą raczej krótkotrwałe – wyjaśnia Krzysztof Ścibor.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?