Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co zrobić by ronda na ringu były bezpieczniejsze?

Redakcja
Zdaniem drogowców i policji oznakowanie na rondzie, o którym pisze czytelnik, jest odpowiednie. Jego propozycją zajmie się jednak miejska komisja bezpieczeństwa.
Zdaniem drogowców i policji oznakowanie na rondzie, o którym pisze czytelnik, jest odpowiednie. Jego propozycją zajmie się jednak miejska komisja bezpieczeństwa. Krzysztof Piotrkowski
Chodzi o ronda u zbiegu ulic Koszalińskiej i Poznańskiej oraz przy ul. Grunwaldzkiej i Staniuków. Kilka tygodni temu nieco zmieniono tam oznakowanie. Ronda są teraz ślimakowe. Nasz Czytelnik twierdzi, że ronda można oznakować inaczej.

- Uważam, że połączenie modelu ronda spiralnego i odśrodkowego jest rozwiązaniem wadliwym - pisze w liście do drogowców nasz czytelnik. - Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie modelu ronda spiralnego z trzema pasami spiralnymi i liniami przekraczalnymi z prawej strony. Pasy ruchu przy wjeździe z ulicy Koszalińskiej proponuję oznaczyć: prawy pas tylko do skrętu w prawo, lewy do jazdy na wprost i w lewo.

Jego zdaniem nieodpowiednio oznakowano również rondo Grunwaldzka - Staniuków.

- Pasy jezdni wlotowej na ulicy Grunwaldzkiej zostały oznaczone: prawy do jazdy na wprost i w prawo, lewy do jazdy w lewo. Jednak kierujący jadący w lewo może skorzystać z pasa spiralnego, który odprowadza na zewnątrz ronda i tworzy sytuację kolizyjną z pojazdem jadącym z prawego pasa na wprost w stronę Strzelina - twierdzi pan Jacek. - Podobnie występuje problem nieczytelnych linii wyznaczających pasy, przejechanie zgodnie z obowiązującymi przepisami pojazdów i zespołów pojazdów długich jest praktycznie niemożliwe.

Sebastian Michałowski, miejski inżynier ruchu, ocenia, że propozycje pana Jacka są bardziej liberalne niż obecne oznakowanie.

- Propozycja słupszczanina stanie na najbliższym posiedzeniu komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego - mówi Sebastian Michałowski. - Ronda, o których pisze mieszkaniec, to jedyne dwa ronda na trasie ringu, gdzie na trzech wylotach są po dwa pasy w każdym kierunku. Dlatego mają nieco inną geometrię i trochę inne oznakowanie niż pozostałe.

Zdaniem policji po wprowadzeniu zmian na rondach zrobiło się bezpieczniej. - To my byliśmy wnioskodawcami zmian, jakie tam zostały wprowadzone - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Przed zmianami często dochodziło tam bowiem do kolizji. W naszej opinii teraz sytuacja jest tam bardziej czytelna, a kierowcy czują się pewniej i jest bezpieczniej. Jesteśmy otwarci na propozycje mieszkańców, ale teraz nie ma potrzeby zmieniać tam oznakowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza