Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co zrobić w kamienicy przy ul. Tuwima w Słupsku?

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Odnowiona elewacja kamienicy przy ul. Tuwima 34 w Słupsku odzyskała dawny blask, ale nadal nie wiadomo, jaką teraz kamienica będzie pełniła funkcję
Odnowiona elewacja kamienicy przy ul. Tuwima 34 w Słupsku odzyskała dawny blask, ale nadal nie wiadomo, jaką teraz kamienica będzie pełniła funkcję Krzysztof Piotrkowski
Odnowiona elewacja kamienicy przy ul. Tuwima 34 w Słupsk odzyskała dawny blask, ale nadal nie wiadomo, jaką teraz kamienica będzie pełniła funkcję.

O secesyjnej kamienicy przy ul. Tuwima, która obecnie sąsiaduje z Galerią Słupsk, zrobiło się głośno, gdy Mieczysław Jaroszewicz, ówczesny dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, upublicznił informację, że w czasach niemieckich należała ona do rodziny Freundlichów.

Tam miał się urodzić Otto Freundlich, jeden z cenionych w Europie malarzy i rzeźbiarzy. Młody Otto mieszkał tam i wychowywał się z rodzeństwem, zanim wyjechał na studia do Berlina i wybrał drogę artysty. Na dodatek niedawno w byłym mieszkaniu Freundlichów odkryto malowidło, które być może jest dziełem młodego Ottona. To jednak jeszcze nie zostało potwierdzone.

Mieczysław Jaroszewicz przez kilka lat lansował pomysł, aby w tej kamienicy utworzyć muzeum miejskie z ekspozycją poświęconą Otto Freundlichowi. Jednak jego propozycja nie przebiła się. Za to magistrat rozpoczął generalny remont kamienicy, który na zewnątrz już został ukończony. Jej elewacja znowu wygląda bardzo elegancko i prezentuje cały urok secesyjnej architektury, która jest znakiem rozpoznawczym Słupska.

- Nasz projekt realizujemy razem z właścicielem jednego z mieszkań. Ponieważ korzystaliśmy z funduszy unijnych, przez pięć lat taki układ właścicielski będzie musiał pozostać. Pozostałe mieszkania są opróżnione. Teraz zastanawiamy się, jak ten obiekt wykorzystać. Nie stać nas na wielką inwestycję, ale jesteśmy otwarci na pomysły wykorzystania kamienicy jako lokalu użyteczności publicznej. Najlepiej byłoby, gdyby służyła kulturze. Jeśli ktoś ma taki pomysł i mógłby wskazać źródło jego finansowania, to możemy na ten temat rozmawiać. Sami do końca miesiąca zamierzamy pracować nad pomysłem zagospodarowania kamienicy i pozyskania pieniędzy na ten cel - mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka, zastępca prezydenta Słupska.

Całkowicie jednak pomysłu utworzenia stałej wystawy poświęconej Otto Freunlichowi w dawnej kamienicy jego rodziny nie odrzuca.

- W przyszłości można by do tego pomysłu wrócić - uważa.

Tymczasem dzięki remontowi na razie ten fragment miasta odzyskał dawny blask. Teraz chodzi o to, aby kamienica ponownie ożyła i służyła mieszkańcom miasta.

Kim był Otto Freundlich

Urodził się 10 lipca 1878 w Stolp (niemieckim Słupsku). Zmarł 9 marca 1943 roku. Był niemieckim malarzem, rzeźbiarzem i teoretykiem pierwszej awangardy żydowskiego pochodzenia, jednym z pierwszych przedstawicieli sztuki abstrakcyjnej. Malarstwem i rzeźbą zajął się dopiero w wieku 27 lat. Tworzył w Berlinie, Florencji i Paryżu. W stolicy Francji powstały jego pierwsze dzieła sztuki nieużytkowej, m.in. „Kompozycja dekoracyjna”. Oryginalność prac Freundlicha, który własny styl wypracował eksperymentując z kubizmem, abstrakcjonizmem i konstruktywizmem, została na szerszą skalę zauważona przez krytyków sztuki w 1912 r., po udziale w prestiżowej wystawie Związku Artystów w Kolonii. W latach 20. XX wieku Freundlich był już uznanym artystą. Po dojściu do władzy Hitlera naziści potępili jego sztukę. Artysta zginął w obozie KL Lublin.

Popularne na gp24.pl

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza