Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Codzienne i sportowe życie Bernadety Kopeć

Krzysztof Niekrasz
AML Słupsk-Akademia Młodego Lekkoatlety
Bernadeta Kopeć (rocznik 1972) jest prezesem Akademii Młodego Lekkoatlety Słupsk. Wcześniej była zawodniczką, która uprawiała rzut oszczepem. Przedstawiamy jej alfabet z życia prywatnego i sportowego.

A – Akademia Młodego Lekkoatlety, klub, który z coraz większą siłą wdziera się na ogólnopolskie stadiony. Stworzony od podstaw w 2014r, którego głównym celem i założeniem była zabawa w sport i praca z dziećmi.

B – jak Białogard, tam się urodziłam i spędziłam dzieciństwo. Zawsze z wielkim sentymentem jadę tam na zawody i z szybszym biciem serca spoglądam na mój blok i podwórko.

C – jak Częstochowa. To tam po raz pierwszy wystartowałam w zawodach ogólnopolskich, były to wieloboje ukierunkowane (60m, trójskok – wieloskok, rzut kulą 3kg w tył i konkurencja wiodąca rzut oszczepem).

D – jak Darek, mój młodszy brat, sportowiec, były reprezentant Polski w beach soccerze, bramkarz Gryfa Słupsk i nie tylko. Człowiek o wielkim sercu, silnym charakterze; jego choroba bardzo zmieniła moje spojrzenie na tzw „jutro”.

E – jak Ewa Grecka, moja trenerka, która wypatrzyła mnie w zawodach szkolnych w piłkę ręczną jak byłam w 8 klasie. Mecz odbywał się na boisku szkolnym przy SP 11, pomiędzy szkołami SP16 – SP7. I tak rozpoczęła się moja przygoda po raz drugi z lekką atletyką

F – jak Fursewicz Maria, moja nauczycielka wychowania fizycznego, gdy byłam w 7 klasie zaprowadziła mnie na stadion do trenera Leszka Górnego, gdzie miałam skakać w dal. Niestety po kilku treningach nie było mi po drodze na stadion.

G – jak GKS Gryf Słupsk, klub sportowy, w którym trenowałam do czasu podjęcia studiów w Gdańsku.

H – jak Hanna Grabowska, pierwsza moja zawodniczka, która zdobyła złoty medal Mistrzostw Polski PZLA, konkurencja skok wzwyż, rekord życiowy 173cm jako niespełna 15-latka. Duży talent, warto zapamiętać to nazwisko.

I – jak Igrzyska Olimpijskie, marzenie każdego zawodnika i jego trenera.

J – jak jeziora, tam najbardziej lubię wypoczywać

K – jak kontuzja, która wyeliminowała mnie ze sportu wyczynowego. Swoje niespełnione marzenia zawodnicze staram się „przelać” na moich zawodników.

L – jak Lekkoatletyka dla każdego, program upowszechniania lekkiej atletyki wśród dzieci i młodzieży. Podczas pierwszego słupskiego eventu w 2015r z ok. 300 dzieci 7-10 letnich, wypatrzyłam jednego, który był poza zasięgiem wszystkich. Kewin Małek obecnie najlepszy młodzik w Polsce w skoku wzwyż, rekord życiowy 190cm jako niespełna 15-latek.

Ł – jak Łódź; czyli finały ogólnopolskie Czwartków lekkoatletycznych. Impreza dla ponad 2500 młodych lekkoatletów. Tam w zasadzie rozpoczęła się moja inna rola w sporcie – trener. Pierwszą medalistką AML w 2016r. została Adrianna Litwin w skoku wzwyż, srebro z wynikiem 156cm.

M – jak Milena Patejuk, kolejna moja zawodniczka, medalistka Czwartków la, nieoficjalna rekordzistka Polski U13 w skoku wzwyż z wynikiem 168cm.

N – jak Niemcy, pierwsze zawody poza Polską, jeszcze jako juniorka młodsza startowałam w

Poczdamie w pchnięciu kulą, jedyne co mi utkwiło w pamięci z tamtych zawodów to start z zawodniczką Astrid Kumbernuss – późniejszą wielką gwiazdą światowej la.

O – jak obozy sportowe, które w czasie wakacji odbywały się w Bytowie, w okresie zimowym głównie Bydgoszcz na obiektach Zawiszy i Spała – obecnie COS.

P – jak praca. Po skończeniu studiów wróciłam do Słupska, pierwszą pracę jako nauczyciel wychowania fizycznego rozpoczęłam w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Deotymy, po reformie powstało tam Gimnazjum nr 1. W wyniku kolejnych reform w oświacie szkoła została wygaszona a ja byłam w niej ostatnim dyrektorem. Wtedy właśnie doszłam do wniosku, że zamiast likwidować lepiej jest tworzyć i z tego pomysłu powstała Akademia Młodego Lekkoatlety.

R – jak rodzina. Myślę, że najważniejsza w życiu każdego człowieka. Mojego męża Marka poznałam będąc jeszcze na studiach, mamy dwóch synów – Macieja i Aleksandra.

S – jak studia. Ukończyłam Akademię Wychowania Fizycznego w Gdańsku, kierunek trenerski.

T – jak Tarnów, pierwszy medal trenerski podczas MP

U – jak Ustka - plaża, morze, spacery.

W – jak Wołyń, moja babcia pochodziła z Wołynia – w 1943 wraz ze swoim rodzeństwem i matką ocalała z rzezi Wołyńskiej.

Z – zawody, najbliższe, najważniejsze w 2020r, to Mistrzostwa Polski U16, które odbędą się w Słupsku we wrześniu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza