Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Covidowy rozkład jazdy, czyli pełny autobus do szpitala

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
Krzysztof Piotrkowski
Poranna podróż linią numer 15 w stronę szpitala oznacza stanie w ścisku. ZIM przyznaje, że obłożenie w porannym szczycie komunikacyjnym jest duże nie tylko na tej trasie. Kierunek szpital ma zostać sprawdzony.

W założeniu kovidowy i zarazem szkolny rozkład jazdy to więcej miejsca na pokładzie autobusu. Tymczasem przejazd poranną linią numer 15 kursującą od CH Jantar do szpitala oznacza stanie ścisku. Pasażerowie tłoczą się jeden przy drugim, choć rządowe wytyczne mówią, że środkami transportu zbiorowego może podróżować ograniczona liczba osób. Konkretnie taka, która odpowiada połowie miejsc siedzących, albo 30 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących.

- Żeby zdążyć na 6.30 do pracy, mam 15-tkę o godz. 6.21 z przystanku przy ul. Jana Pawła - relacjonuje czytelniczka. - Autobus przyjeżdża przepełniony. Podobnie jest na linii nr 16. Mniej ludzi jest za w siódemce, która odjeżdża wcześniej z przystanku przy ul. Lutosławskiego. Kłopot w tym, że zapełnia się już na ul. Sienkiewicz. Większość pasażerów jedzie do szpitala w maseczkach i w ścisku.

Zarząd Infrastruktury Miejskiej, czyli organizator przewozów w mieście nie ukrywa, że podobne problemy występują na innych liniach. Mowa o trasie, którą rano pokonują autobusy linii numer 25 i 5. Na 58 pojazdów w taborze, codziennie kursują 54. Cztery pozostałe to techniczna rezerwa, a aktualny, wrześniowy rozkład jest pełny, to znaczy nie jest okrojony jak ten wprowadzony wiosną. Głównie po to, aby sprostać obostrzeniom.

- Co do kursów, staramy się reagować na bieżąco, jeżeli jest to możliwe ze względów technicznych, to staramy się dostosować rozkład jazdy pod bieżące zapotrzebowanie - zapewnia Hubert Tosik, z ZIM Słupsku i dodaje, że bezpieczne korzystanie z komunikacji miejskiej zależy od wspólnej postawy pasażerów. - Planując podróż, pamiętajmy o bezwzględnej konieczności zasłaniania ust i nosa. Jednocześnie nie należy bać się transportu zbiorowego. Wyniki badań przeprowadzonych m.in. przez Instytut Kocha jednoznacznie wskazują, że ryzyko zakażenia koronawirusem w pojazdach komunikacji miejskiej jest bardzo niewielkie m.in. dzięki częstej wentylacji pojazdów. Podobne badania zostały opublikowane w Czechach przez Stowarzyszenie Firm Transportowych Republiki Czeskiej.

Przypomnijmy, że słupskie autobusy są podłączone do systemu nadzoru ruchu i dynamicznej informacji pasażerskiej. Do centrali spływają tak istotne dane, jak te dotyczące faktycznego czasu przejazdu, a nawet ciśnienia oleju w silniku. System, choć zaawansowany, nie mierzy jednak liczby aktualnie przewożonych pasażerów. Tych ostatnich liczy się ręcznie.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza