Koszalin to dobre miejsce na biznes. Do takiego wniosku doszedł prezes firmy PRO-WAM Marek Las, absolwent Politechniki Koszalińskiej, który w 2003 roku przejął upadającą spółdzielnie pracy i zaczął produkcję cystern do przemysłu spożywczego.
Początki nie były łatwe: - Przejęte hale były bardzo słabo wyposażone, dlatego szybko podjęliśmy się ich modernizacji - mówi prezes. - Stara fabryka posiadała między innymi tylko jeden dźwig służący do transportu gotowych cystern. Obecnie w nowej hali produkcyjnej pracuje ich pięć. Kosztowało to bardzo dużo pieniędzy i czasu.
Jednak dzięki zmianom obecnie możemy produkować zbiorniki na najwyższym światowym poziomie.
Obecnie w PRO-WAM produkuje się nie tylko cysterny. - Oferta została poszerzona o układy pomiarowe, stacje odbioru mleka, zbiorniki ciśnieniowe, a także zbiorniki przeznaczone do transportu substancji żrących i łatwopalnych - mówi Marek Las i zachwala ostatnią nowinkę w ofercie firmy. To komputer, który został w całości opracowany przez naszych informatyków i służy do dokładnego pomiaru jakości transportowanych środków spożywczych - twierdzi prezes.
Pomimo szerokiej oferty, najważniejszym produktem wyjeżdżającym z fabryki są cysterny z naczepami. - Jesteśmy właśnie po realizacji bardzo dużego zamówienia 26 takich zbiorników. Odbiorcą była firma z Moskwy, która wybrała naszą ofertę mając do wyboru inne firmy z Europy. To dla nas bardzo duże wyróżnienie i dodatkowy zastrzyk finansowy, który może zaowocować w przyszłości - twierdzi Marek Las.
Czytaj też> Cysterny z Koszalina jadą do Moskwy
Obecnie firma PRO-WAM zatrudnia 140 osób i według naszych informacji w przyszłości możemy się spodziewać kolejnych etatów. Strategia firmy polega na inwestowaniu w nowoczesne technologie: - Inwestycje w sprzęt i wykwalifikowaną kadrę, to w obecnych czasach konieczność i tylko dzięki nim możemy dzisiaj sprzedawać swoje produkty na całym świecie - podsumowuje prezes PRO-WAM-u.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?