Wczoraj po godzinie 21 strażacy zostali wezwani do mieszkania mieszczącego się w bloku przy ul. Dąbrowszczaków w Ustce. Strażacy stwiedzili ulatnianie się czadu z niesprawnego piecyka gazowego.
- Kobieta, która do nas zadzwoniła twierdziła, że od kilku godzin członkowie całej jej rodziny czują się osłabieni - mówi Grzegorz Ferlin, rzecznik prasowy słupskiej straży pożarnej. - Na miejscu strażacy odkryli, że powodem jest ulatniający się tlenek węgla z niesprawnego piecyka gazowego.
Dorosłym domownikom nic poważnego się nie stało. Na obserwację do szpitala zostało przewiezione 5-miesięczne dziecko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!