Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarna lista pracodawców ze Słupska i okolic jest już na Facebooku

Aleksander Radomski
We wtorek rano profil "Czarna lista pracodawców ze Słupska i okolic" miał już 2,4 tys. lajków.
We wtorek rano profil "Czarna lista pracodawców ze Słupska i okolic" miał już 2,4 tys. lajków. Facebook
Masz kłopot z pracodawcą? Poskarż się na Facebooku. Inspekcja Pracy nie potraktuje tego jako skargi, ale przyjrzy się problemowi.

"Czarna lista pracodawców ze Słupska i okolic" działa na Facebooku od tygodnia i szybko zyskuje na popularności. Do wczoraj (poniedziałek) profil polubiło ponad 2,2 tys. osób. Internauci lajkują również poszczególne wpisy. Takie jak ten: "Firma G... Biorą ludzi do pracy w Holandii, a po czterech tygodniach mówią, że ktoś się nie nadaje i wypad do domu bez grosza" - to jeden z ostatnich. We wcześniejszych można przeczytać, że na jednej z podsłupskich stacji paliw pracuje się bez umowy, a w agencji ochrony A... bez ubezpieczenia. - Jak się upomnisz, to zwalniają - zaznacza autor wpisu.

Pomysł na profil nie jest nowy. Został zaczerpnięty z bliźniaczych stron, które opisują kłopoty pracowników w innych miastach w kraju. Swojej czarnej listy doczekał się m.in. Poznań. - Wpisy są udostępniane w przypadku, gdy nie są wulgarne, na podstawie otrzymanych wiadomości od poszkodowanych - zapewnił nas moderator słupskiego profilu. Nie chciał podać swojego imienia.

Okręgowy Inspektorat Pracy w Gdańsku informacje na Facebooku ocenia jako pomocne, choć Jolanta Zedlewska, rzecznik instytucji, podkreśla, że inspekcja ostrożnie podchodzi do informacji zawartych w anonimach.

Inspektorzy wpisów nie traktują jako skarg. Firmy wezmą jednak pod lupę i wytypują do rutynowych kontroli. Kłopot tylko w tym, że komputery inspekcji nie mają dostępu do Facebooka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza