Słupszczanie przed sezonem trzykrotnie grali już z Polpharmą mecze sparingowe. Dwukrotnie wygrali 99:49 i 77:65 oraz przegrali 60:77. Oba zespoły znają się więc bardzo dobrze.
Energa Czarni
- Te mecze sparingowe pokazały, że jak chcemy z nimi wygrać, to musimy się mocno starać i walczyć. Na treningach i w meczach robimy progres. Jest krok do przodu. Mecz z Rosą w Radomiu pokazał, że nie stoimy w miejscu. To, co wykonujemy na treningach nie idzie w próżnię - mówi Marius Linartas, szkoleniowiec Energi Czarnych.
Energa Czarni, jeśli chce wygrywać takie mecze, musi grać zdecydowanie lepiej w defensywie. - Będę usatysfakcjonowany, jeśli zatrzymamy Polpharmę na 65 punktach. Aby tak zrobić, trzeba walczyć - mówi Linartas.
Jak wymusić na zawodnikach taką walkę?
- Obrona zaczyna się od obrony indywidualnej, a potem przechodzi do obrony zespołowej. Potrzebujemy zespołowej defensywy od wszystkich zawodników. Oni muszą się dobrze zrozumieć. Próbujemy to zrobić. Dzień po dniu będziemy to ćwiczyć. Z każdym treningiem, z każdym meczem będzie lepiej - dodaje słupski trener.
Polpharma
W zespole z Kociewia obawiać się trzeba przede wszystkim amerykańskiego duetu Jawan Carter - Ben McCauley. - Musimy na McCauley wymusić większe zaangażowanie w defensywie i wtedy spadnie jego mobilność w ataku - odkrywa karty Linartas.
Czego jeszcze można spodziewać się po sobotnim rywalu?
- Polpharma dobrze zaczyna mecze, trafiając rzuty za trzy. Robią to Uros Mirković czy Łukasz Majewski. To jest jeden z elementów, który trzeba mieć na uwadze - podkreśla Linartas.
Zespół z Kociewia wygrał dwa mecze z Rosą Radom i Startem Gdynia, a więc z drużynami, które mogą być najsłabszymi zespołami ligi. Przegrali z Treflem Sopot. W składzie gra Zbigniew Białek, ostatnie dwa lata występujący w Enerdze Czarnych. Miał już starcie, w którym zdobył 21 pkt z Rosą, ale ostatnio ze Startem już tylko dwa.
- Z Energą Czarnymi musimy zagrać dobrze w obronie i walczyć na deskach. Trzeba zatrzymać Todda Abernethy'ego, tak aby nie ciągnął kontry - mówi Daniel Szymkiewicz, rozgrywający Kociewskich Diabłów.
Polpharma ma bardzo mieszany skład. Są młodzi Marcin Nowakowski czy Szymkiewicz, ale także starsi i doświadczeni: Majewski, Białek, Sarzało. Trzech zawodników zagranicznych i gorąca hala w Starogardzie mogą być dużą przeszkodą dla Energi Czarnych.
Apel zarządu Polpharmy
Starogard Gdański Polpharma ukarana została przez Polską Ligę Koszykówki karą 1000 złotych za okrzyki "godzące w sędziów". Klub z Kociewia przed meczem z Energą Czarnymi wystosował apel do swoich fanów: "Dla klubu ze skromnym budżetem jest to poważna strata, dlatego też prosimy wszystkich fanów o kulturalny doping podczas następnych ligowych spotkań".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?