Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas już minął, a plakaty wyborcze wciąż wiszą na ulicach Słupska

Redakcja
Strażnicy miejscy zapowiadają, że skontaktują się z komitetem wyborczym i nakażą usunięcie plakatu kandydata.
Strażnicy miejscy zapowiadają, że skontaktują się z komitetem wyborczym i nakażą usunięcie plakatu kandydata. Krzysztof Piotrkowski
- Dlaczego kandydaci wciąż wiszą na słupach, skoro od wyborów parlamentarnych minęło już kilka tygodni? - pyta pani Kazimiera z Zatorza.

Nasza czytelniczka codziennie w drodze do pracy mija plakaty kandydata startującego w październikowych wyborach do Sejmu.

- Wybory odbyły się ponad miesiąc temu - mówi pani Kazimiera. - Większość banerów i plakatów zniknęła. Ale w kilku miejscach można jeszcze zobaczyć pokampanijne pamiątki. Na alei 3 Maja z plakatu cały czas uśmiecha się jeden z kandydatów. W czasie kampanii wisiał on na odpowiedniej wysokości. Jednak już dawno zsunął się na trawnik. I nikt się nim nie przejmuje. A może by tak kandydat zabrał plakat? Przechodniom on jest niepotrzebny. Dobrze by było, żeby straż miejska lub policja sprawdziła, czy w innych miejscach wciąż nie uśmiechają się do nas kandydatki i kandydaci.

Skontaktowaliśmy się ze strażą miejską. Tam dowiedzieliśmy się, że zgodnie z przepisami komitety wyborcze mają miesiąc od dnia wyborów na posprzątanie kampanijnych banerów i plakatów.

W Straży Miejskiej w Słupsku zapewniono nas, że funkcjonariusze skontaktują się z przedstawicielami komitetu wyborczego i nakażą demontaż plakatów. Sprawdzą, czy w innych częściach miasta nie ma kampanijnych pozostałości.

Za pozostawienie plakatów po dozwolonym czasie komitetowi wyborczemu grozi mandat od 20 do 500 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza