Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas na zaległy urlop do końca marca

Agata Pęk
Każdemu w pracy potrzebna jest przerwa. Niewykorzystany urlop to okazja, aby w końcu nieco odpocząć.
Każdemu w pracy potrzebna jest przerwa. Niewykorzystany urlop to okazja, aby w końcu nieco odpocząć. Fot. www.sxc.hu
Na wykorzystanie zaległego urlopu pracownicy mają czas do końca pierwszego kwartału następnego roku.

Termin niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego pracodawca powinien uzgodnić z pracownikiem. Co zrobić, jeśli nie uda się zawrzeć porozumienia. Czy w takim przypadku firma może narzucić termin pójścia na urlop?

Pracodawca ma obowiązek udzielić pracownikowi urlopu wypoczynkowego w tym roku kalendarzowym, w którym nabył do niego prawa. Jednakże ostatecznym terminem wskazanym przez kodeks pracy jest koniec pierwszego kwartału roku następnego. Jeśli jednak pracodawca w tym terminie urlopu nie udzieli, pracownik nie straci prawa do urlopu. Jednak ze strony pracodawcy będzie to wykroczenie przeciwko prawom pracownika.

Ile dni urlopu?

Dla przypomnienia, długość urlopu wypoczynkowego w ciągu roku zależy od stażu pracy. Jeśli pracujemy w danej firmie ponad 10 lat, przysługuje nam 26 dni urlopu wypoczynkowego. Natomiast, jeśli pracujemy krócej niż 10 mamy do wykorzystania 20 dni.

Trzeba jednak pamiętać, że okres nauki zaliczany jest do stażu pracy. Jeśli ukończyliśmy szkołę zawodową, zaliczane jest 3 lata do urlopu, średnią zawodową - 5 lat, liceum ogólnokształcące - 4 lata, natomiast studia - 8 lat. Okresów nauki w poszczególnych szkołach nie należy sumować.
Osoby, które pracują w niepełnym wymiarze, a na przykład przysługuje im 20 dni urlopu, a zatrudnione są na jedną drugą etatu mają do wykorzystania w ciągu roku 10 dni urlopu wypoczynkowego.

Niewykorzystanie urlopu

Zwykle pod koniec roku pracownicy działu kadr w każdej firmie przygotowują wykaz niewykorzystanych urlopów przez pracowników. Taka lista powinna trafić do kierowników poszczególnych działów, którzy mają przypilnować ich wykorzystania. Jeśli to nie zostanie zrealizowane do końca marca 2009 roku, firma może ponieść karę.

Zaległy urlop pracodawca powinien ustalić z pracownikiem. Jeśli, w żaden sposób nie dojdzie miedzy nimi do ustalenia wygodnego terminu, pracownik nie może tak po prostu nie przyjść do pracy, bo właśnie zdecydował, że idzie na urlop. Takie postępowanie może doprowadzić do naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, co może skończyć się rozwiązaniem umowy o pracę. Najlepiej na spokojnie porozmawiać z pracodawcą i ustalić termin, aby odpowiadał on obu stronom. Pracodawca w niektórych jednak przypadkach może zmusić nas do pójścia na urlop.

- Narzucenie terminu urlopu wypoczynkowego przez pracodawcę jest możliwe jedynie w okresie wypowiedzenia umowy o pracę. Pojawił się też wyrok Sądu Najwyższego, który stwierdza możliwość wydania pisemnego polecenia przez pracodawcę w celu wysłania pracownika na zaległy urlop do końca pierwszego kwartału następnego roku - mówi Dawid Baran, rzecznik prasowy Okręgowej Inspekcji Pracy.

Pracownik nie może również zrzec się zaległego urlopu oraz domagać się ekwiwalentu pieniężnego, zamiast dni wolnych.

- Jest to dopuszczalne jedynie wtedy, gdy zwalniamy się z danej firmy lub przechodzimy na emeryturę - dodaje nasz rozmówca.

Kary inspekcji

Pracodawca, który nie chce udzielić pracownikowi zaległego urlopu do 31 marca roku następnego, podlega karze za wykroczenie przeciwko prawom pracownika. Inspektor może narzucić na pracodawcę mandat w wysokości 2 tysięcy złotych. Natomiast, jeśli zaległości urlopowe są duże, może skierować sprawę do sądu o ukaranie pracodawcy. Wówczas grzywna ta może być o wiele wyższa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza