Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czasowa blokada mózgu

Supernowa
Kiedy wokół chaos, wtedy wszystko nam przeszkadza, a ważne rzeczy ulatują z mó-zgu zanim zdołamy je zapamiętać.

Mnóstwo ludzi ma problemy z koncentracją. Z tego powodu radzą sobie źle z tymi czynno-ściami, które wymagają skupienia, lecz zarazem trzeba je wykonywać w zamieszaniu i hałasie. Dlaczego jedni czują się w takich warunkach jak ryba w wodzie, a innym do pracy umysłowej potrzebna jest niemal klasztorna cisza i odizolowanie od otoczenia?

Ciekawą odpowiedź na to pytanie przedstawił ostatnio ekspert w dziedzinie badań mózgu, Jan de Fockert z University College w Londynie. Twierdzi on, że przyczyną kłopotów z koncentracją uwagi jest mała pojemność pamięci krótkotrwałej. Z tego powodu błyska-wicznie zapełnia się ona przypadkowymi spostrzeżeniami i wrażeniami. W rezultacie za-czyna w niej brakować miejsca na te informacje, które są dla nas istotne.

Nasza pamięć krótkotrwała jest bardzo ulotna. Tylko przez niedługi czas zachowuje na-pływające do mózgu informacje. Dzięki niej możemy na przykład ułożyć zdanie z ciągu wyrazów zapisanych na kartce, czy też zapamiętać, w którym miejscu przerwaliśmy oglą-danie filmu lub czytanie książki. To pamięć krótkotrwała umożliwia nam powtórzenie se-kwencji cyfr lub liter (pod warunkiem że składa się on z maksymalnie siedmiu znaków - na więcej nie ma miejsca w mózgu). Uczestniczy ona również w wykonywaniu działań aryt-metycznych, przypominając pod tym względem pamięć operacyjną w komputerze. Jednak większość informacji jest z niej szybko usuwanych, by zrobić miejsce nowym. Tylko nie-wielka część zostaje zapisana w pamięci trwałej - naszym magazynie wspomnień.

W jednym z testów przeprowadzonych przez Fockerta wzięło udział dziesięć osób. Mieli zapamiętać sekwencje cyfr. Proste początkowo zadanie bardzo się skomplikowało, kiedy asystenci uczonego zaczęli równocześnie pokazywać uczestnikom testu fotografie sław-nych postaci - gwiazd filmowych, sportowców, polityków. W innej wersji doświadczenia uwagę ludzi absorbowano poprzez emitowanie rozmaitych dźwięków.

Posługując się apa-raturą diagnostyczną obserwowano, w jaki sposób mózg próbuje zignorować te wizualne lub akustyczne bodźce, jeśli chce jak najlepiej wykonać główne zadanie. Okazało się, że nie jest to łatwe. Szare komórki musiały się nieźle napracować, by zignorować informacje docierające ze zmysłu wzroku i słuchu. Jakby działały wbrew sobie - wszak zadaniem zmysłów jest informowanie o tym, co się dzieje wokół. Z natury rzeczy mają więc priorytet. Tymczasem mózg musi zbagatelizować te nowe informacje. Jedni radzili sobie z tym le-piej, inni gorzej.
- Największe kłopoty z koncentracją mieli ludzie, których pamięć operacyjna jest niewielka i łatwo się zapycha zbędnymi informacjami. Taka osoba może mieć kłopoty z wykonaniem nawet najprostszego zadania umysłowego, jeśli wokół niej panuje hałas. Do pracy potrze-buje spokoju - mówi Fockert. Spostrzeżenie to jest szczególnie ważne dla uczniów młod-szych klas podstawówek. Dzieci są bowiem szczególnie wrażliwe na rozmaite bodźce wi-zualne i akustyczne. Łatwo je zdekoncentrować.

W skrajnych przypadkach pojemność pamięci krótkotrwałej może być tak mała, że nawet pojedyncze dźwięki potrafią przeszkodzić w wykonaniu nietrudnego zadania. Dotyczy to także ludzi bardzo sprawnych umysłowo. - Testy sprawdzające iloraz inteligencji wykonuje się w ciszy i skupieniu. Zapewne ich wynik byłby inny, gdyby rozwiązywaniu kolejnych za-dań towarzyszyła głośna muzyka - zauważa Fockert.

Czy istnieje jakiś sposób na uporanie się z problemem "skurczonej" pamięci krótkotrwałej? Zdaniem naukowca po prostu nie należy jej nadmiernie przeciążać. Przykład pierwszy z brzegu: rozmawianie przez telefon komórkowy podczas prowadzenia samochodu. - Na-sza pamięć krótkotrwała zamiast zbierać informacje o znakach drogowych, innych użyt-kownikach drogi czy zachowaniu pojazdu, zajmuje się obróbką tego, co kierowca usłyszał podczas rozmowy. Pół biedy, jeśli jest na tyle pojemna, że pomieści się w niej jedno i dru-gie. Zwykle jednak nie radzi sobie z takim podziałem zadań - podkreśla uczony. Według Fockerta bardzo korzystnie na funkcjonowanie mózgu wpływają ćwiczenia relaksacyjne lub medytacja. - Pozwalają uporządkować myśli i usunąć z pamięci te, które są zbędne lub wręcz szkodliwe - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza