Czerwony Spichlerz, zabytek z epoki przemysłowej, uzupełni kompleks budynków wchodzących w skład Muzeum Pomorza Środkowego. Początkowo, jego modernizacja miała zakończyć się przed wakacjami. Ostatecznie jednak roboty się wydłużyły.
- Pojawiły się dodatkowe prace – przy obiektach zabytkowych jest to naturalne – musieliśmy aneksować umowę. W tej chwili termin jest na połowę września, trwają ostateczne prace odbiorowe. Żeby można było ten obiekt użytkować należy uzyskać pozwolenie na użytkowanie i w tym kierunku zmierzamy – mówi Marzenna Mazur, dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.
- Obiekt jest właściwie skończony, trwają prace porządkowe. Zanim będziemy go użytkować, ogłosiliśmy przetarg, już drugi, na wyposażenie. Moim zdaniem, obiekt wygląda imponująco. Wymagał ogromnego remontu i dzisiaj z radością patrzymy na to, w jaki sposób został odnowiony – dodaje dyrektor.
Wyremontowane przestrzenie mają być odpowiedzią na rosnące potrzeby muzeum. W środku znajdzie się miejsce na czytelnię, pracownię konserwatorską czy magazyny.
- Pozwoli nam to na lepsze funkcjonowanie. Powstanie przestrzeń dla edukacji – w tej chwili organizujemy bardzo dużo zajęć edukacyjnych i brakuje nam przestrzeni. Nasza biblioteka i zbiory specjalne, które mamy w dworku, a nie mieszczą się już w tej przestrzeni, zyskają nowe miejsce. Planujemy rozwinąć współpracę z różnymi historykami, regionalistami, żebyśmy mogli organizować różne odczyty i spotkania. Będzie ładna czytelnia wyposażona w odpowiednie komputery, by można było sięgać do księgozbioru. Pojawi się miejsce dla naszej pracowni konserwatorskiej. Zyskujemy również bardzo fajne miejsce na pracownię digitalizacji, która umożliwi pracę nad zbiorami. Na poddaszu pojawi się przestrzeń na magazyny naszych zbiorów – wymienia Marzenna Mazur.
W Czerwonym Spichlerzu gratką dla miłośników historii będzie możliwość obejrzenia elementów zabytkowej windy pochodzącej ze słupskiego szpitala psychiatrycznego.
- Poza tym, że w środku jest winda, która pozwala przemieszczać się na poszczególne piętra, to w części przeszklonej dobudowanej klatki schodowej umieściliśmy zabytkowe elementy windy, którą przejęliśmy ze szpitala psychiatrycznego kilka lat temu. Nie jest to winda, z której można korzystać, ale myślę, że dobrze zagospodarowuje przestrzeń i przede wszystkim – można ją oglądać – mówi dyrektor muzeum.
Gruntowna przebudowa budynku z czerwonej cegły była realizowana w większości ze środków pozyskanych w ramach funduszu Polski Ład. Wkład własny na ten cel wygospodarował też samorząd województwa pomorskiego. Inwestycja opiewa na kwotę 13 milionów złotych. Koszt wyposażenia wyniesie około miliona złotych.
Czerwony Spichlerz ma około 1600 metrów kwadratowych powierzchni, został zaprojektowany w 1905 roku. Młodszy brat Białego Spichlerza posiadał wiele oryginalnych elementów architektonicznych w złym stanie, które zostały zrekonstruowane. Jest jednym z niewielu zabytkowych obiektów epoki przemysłowej w Słupsku. Jego remont i modernizacja ma również pozytywnie wpłynąć na wizerunek zrewitalizowanych Bulwarów nad Słupią.
