Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czesław Śpiewa u Kuby Wojewódzkiego: nie jestem gwiazdą, bo gwiazdy nie grają w Słupsku (wideo)

Marcin Prusak
Wypowiedź Czesława Mozila w programie Kuby Wojewódzkiego wywołała kontrowersje wśród słupszczan.
Wypowiedź Czesława Mozila w programie Kuby Wojewódzkiego wywołała kontrowersje wśród słupszczan. Fot. mmkrakow/wikipedia
Znany muzyk Czesław Mozil, lider zespołu Czesław Śpiewa, powiedział w programie Kuby Wojewódzkiego, że nie jest gwiazdą, bo gwiazdy nie grają w Słupsku. Jego wypowiedź wielu słupszczan odebrało jako obraźliwą dla miasta.

Zaproszony do programu telewizyjnego Kuby Wojewódzkiego Czesław Mozil odpowiadał na pytanie, czy uważa się za wielką gwiazdę. Zaznaczył, że nie jest gwiazdą, bo gwiazdy nie występują w Słupsku, Krośnie i Sanoku.

Fragment programu Kuby Wojewódzkiego. Wypowiedź Czesława Mozila o Słupsku po 6 minucie filmiku

Po wypowiedzi artysty zagotowało się na naszym forum internetowym. Internauci pisali m.in.: "Proponuję żeby go więcej nie zapraszać do naszego miasta skoro jesteśmy dla niego za mali."

Znaleźli się tacy, którzy bronili piosenkarza. Internautka występująca pod nickiem Mam napisał: "Czesławowi chodziło o to, że wielkie gwiazdy nie grają koncertów w miastach innych niż Warszawa, Poznań, Wrocław, czy Kraków. Czesiek chciał powiedzieć, że nie czuje się wielką gwiazdą, że oprócz koncertowania w tych większych metropoliach gra również dla ludzi z miast, które niekoniecznie są np. stolicami województw. Jestem pewna, że Czesiek nie chciał nikogo obrazić. On jest na prawdę otwarty na różne rzeczy i na pewno nie miał na myśli czegoś złego."

Wypowiedzią Czesława obraziła niektórych mieszkańców miasta. - Kupiłam sobie jego pierwszą płytę i chciałam iść na koncert, ale gdy usłyszałam co powiedział o naszym mieście to stwierdziłam, że jego nowej płyty nie kupię i na koncert nie pójdę - mówi Katarzyna, mieszkanka Słupska. - Tak mnie zaskoczył, tym co powiedział, że aż zadzwoniłam do koleżanki w Koszalinie z pytaniem, czy ona usłyszała to samo. Oczywiście słyszała i miała powód do wyśmiania naszego miasta.

Pikanterii wypowiedzi artysty dodaje fakt, że już w najbliższy wtorek, 11 maja, Czesław z zespołem zagra w Słupsku. Wszystkie bilety na koncert jeszcze się nie sprzedały, ale po telewizyjnej wypowiedzi muzyka nikt ich nie zwrócił.

- Gdy Czesław koncertował u nas z zespołem w ubiegłym roku to bardzo mu się podobała reakcja publiczności - mówi Małgorzata Stecz ze słupskiej filharmonii. - Ich menedżerka podeszła do mnie i powiedziała zdziwiona, że zagrali utwór, który grają bardzo rzadko, tylko wtedy, gdy czują, że publiczność im sprzyja. Może właśnie dlatego Czesław zapamiętał Słupsk? - zastanawia się Stecz.

W sprawie wypowiedzi muzyka skontaktowaliśmy się z asystentem Czesława Mozila. Poprosiliśmy o rozmowę z muzykiem. Okazało się, że dzisiaj nie mógł znaleźć dla nas czasu. - Czesław został źle zrozumiany - zapewnia Paweł Spunda.

Czesław Mozil zgodził się na rozmowę telefoniczną z naszą redakcją jutro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza